Strona 1 z 1

Zakupy w marketach

PostNapisane: 21 mar 2006, o 20:43
Lucyna57
[FONT=Times]czy nasiona kupowane w marketach są dobre? prosze o wasze opinie[/FONT]

PostNapisane: 21 mar 2006, o 21:50
Nelchael
Kupiłem lawende prawdziwą i rzezuche, obie bdb.

Jednak oczywiscie lepsze sa renomowane sklepy i firmy.

PostNapisane: 22 mar 2006, o 07:04
Adi
w marketach są różne ciekawe rośliny. ale ja kupuje w sklepach ogrodniczych jest taniej i zawsze jest jakaś pomoc ze strony sprzedawcy

PostNapisane: 22 mar 2006, o 21:18
Lucyna57
dzis kupiłam w centrum ogrodniczym nasiona i cebulki kwiatów.Pierwszy raz spotkałam się z wielkim napisem,,NASIONA PRZED SIEWEM NALEZY ZAPRAWIĆ,, Coś dziwnego,przeciez niektóre z nich już są zaprawione.Cebulki kwiatów moczę w tzw.kalii,likwiduje choroby grzybowe.

PostNapisane: 22 mar 2006, o 21:25
Lucyna57
.W ogóle to nie cierpię chemii w moim ogrodzie.....Chociaż nieraz inaczej się nie da!!!!

PostNapisane: 23 mar 2006, o 21:43
gilliam
Chemia... Moja mama też nie lubiła chemii, więc jak byłam dzieckiem karmiła mnie tym, co naturalne (nie jakieś tak zupki w proszku, budynie w proszku, gotowe soczki). W konsekwencji mierzę niecałe 160 cm :(
Podobnie jest z roślinkami. W czasach, kiedy warstwa ozonowa nie jest wystarczająco szczelna oraz padają kwaśnie deszcze, a ludzie palą w kominkach kolorowymi gazetami i styropianem, nie rozumiem tych babć, które ciągle wytrzeszczają oczy , kiedy im mówię, że włosy to myję codziennie, to one, że mi wypadną, bo myje się raz na tydzień :D
Cebulki warto moczyć w środkach przeciwgrzybowych, chociaż mi się nigdy nie chciało, a przebiśniegi, szafirki, krokusy, narcyzy, a nawet tulipany i hiacynty już mi wykiełkowały.
Ja przeważnie kupuję nasiona w marketach. A nasiona nasturcji im tańsze tym lepsze ;)

PostNapisane: 2 maj 2006, o 21:45
bela
Unikam chemii jak mogę zwłaszcza w moim warzywniku.Niestety z tego powodu czasami ponoszę straty , bo w zeszłym sezonie rzodkiewkami musiałam "podzielić się" z jakimiś robalami a do truskawek dobierały sie wciąż ślimaki. Ale nie rezygnuję czasem zbiory są gorsze ale za to napewno zebrane warzywa sa zdrowsze,A co do nasion w supermarketach - nie mam zastrzeżeń , fakt czasami zdarza sie , ze wyrośnie inna odmiana ale ważne , że wyrośnie.