Strona 1 z 1

bezimienne rośliny

PostNapisane: 14 mar 2006, o 20:29
amator
Ostatnio w kwiaciarni byłam świadkiem takiego zdarzenia: klientka pytała sprzedawczynię, czym są srebrzysto-białe plamki na liściach hoi (Hoya carnosa). Sprzedawczyni nie wiedziała i poradziła klientce.... zeskrobać je żyletką.
HORROR. (dla niewtajemniczonych - plamki są cechą odmianową, naturalnym pigmentem liści).
Chcąc kupić jakąś roslinę często nie znamy jej nazwy, nie ma załączonych opisów uprawy, a jedyną informacją bywa naklejka na doniczce z tekstem "roślina doniczkowa". Wracamy potem do domu, wertujemy książki, szukamy informacji w internecie i często bywa, że kwiatek zmarnieje, zanim uda nam się czegos dowiedzieć. Na informacje od sprzedawcy też nie ma zwykle co liczyć. Czy tak trudno załączyć informację przynajmniej z nazwą rośliny? Chyba, że producentom zależy jedynie na zysku. :(

PostNapisane: 9 lip 2006, o 23:38
Nelchael
Słuchajcie....spodobało mi się maleństwo z przemysłowej palety, podpisane suculent.
Wygląda zupełnie jak młodziutki grubosz, poza tym, że jest koloru...Niebisko - zielonego z białym nalotem. Ktos ma pomysł?

PostNapisane: 10 lip 2006, o 09:53
gilliam
To z pewnością jakaś odmiana grubosza. Biały nalot jest charakterystyczny dla niektórych odmian. Kolor też by się zgadzał.

PostNapisane: 10 lip 2006, o 15:36
Nelchael
Pachyphytum oviferum.

Mylący, gruboszowaty pokrój maleństwa.