Witaj na przyjaznym forum ogrodniczym! Rośliny tropikalne i egzotyczne to nasza pasja

Cześć,


poradzi ktoś, jakie drzewsko liściaste mogę dać do donic tarasowych? Taras mam od strony wschodniej. Interesuje mnie raczej niewielkie drzewko, jak np. miłorzęb. Czy w ogóle polecacie miłorzęb? Bo mi najwięcej chodzi właśnie po głowie. Jakie rośliny mogłabym dać pod niego? Czy trzymanie miłorzębu i traw ozdobnych w donicach wymaga jakiegoś dodatkowego ściółkowania czy wystarczy agrowłóknina i jakieś kamienie?

Cześć. Taras to ciężki temat o tyle, że najczęściej trudno utrzymać tam stabilne warunki dla jakichkolwiek roślin. Najczęściej występują tam skrajne warunki (zwykle są to: silne nagrzewanie w ciągu dnia, niska wilgotność, wysokie nasłonecznienie, znaczna ekspozycja korzeni na mróz podczas zimy w przypadku mniejszych pojemników) i trzeba dobrać takie rośliny które poradzą sobie w takich okolicznościach przyrody. Sadzenie drzew w pojemnikach na tarasie jest moim zdaniem mało perspektywiczne. Nawet odmiany karłowe mają swoje wymagania, które patrząc też od tej strony co Tobie się podoba - nie koniecznie można spełnić na tarasie. Obawiam się że cokolwiek wybierzesz, jeśli opieka nad tymi roślinami będzie od przypadku do przypadku to będą to rośliny o krótkim żywocie. Wybierz się do jakiegoś ogrodnictwa i na miejscu zapytaj które rośliny polecają na taras. Od razu na miejscu zobaczysz czy ci odpowiadają. Pozdrawiam

Na moim balkonie niestety wytrzymują tylko tuje i pomidorki koktajlowe, które żyją własnym życiem

Pomidorki koktajlowe to bardzo wytrzymałe rośliny. Tuje zresztą też. Sama widzisz, że trzeba metodą prób i błędów wybrać rośliny najmocniejsze z mocnych, albo takie którym będzie odpowiadało to konkretne miejsce. Każdy taras jest trochę inny zarówno pod względem architektonicznym jak i klimatycznym, co odrobinę zwiększa pole wyboru.

Potwierdzam słowa Muuchomorka - wiele roślin na balkonie przerobiłam i praktycznie nic nie przetrwało (ze mnie też trochę slaby ogrodnik)

U siebie na tarasie nie trzymam żadnych roślin w doniczkach z powodów wyżej wymienionych. Za to mam coś innego i też bardzo ładnego jak dla mnie. Mam mnóstwo rosnącego bluszczu na domu, na konstrukcji drewnianej nad tarasem co później jest takim panelem przeciwsłonecznym! Wygląda to pięknie, ale ma to jedną wadę - jesienią jest mnóstwo zbierania tych liści, ale jak dla mnie absolutnie warto!

W takim bluszczu jest jeszcze problem z odnową elewacji. U mnie bluszcz "zadusił" świerka - niedopilnowany zarósł cały pień i świerk teraz usycha.