Strona 1 z 1

PostNapisane: 16 mar 2006, o 19:54
Tomek
Mam jedneg i zamieszczam porady i wskazówki



Kaktusom należy zapewnić w ciągu całego roku (a szczególnie latem) dostateczną ilość świeżego powietrza.

Latem wystawiamy rośliny na balkon, zewnętrzny parapet, taras lub do ogrodu. Ważne jest jednak by chronić rośliny przed długotrwałym deszczem, szczególnie połączonym z ochłodzeniem.

Zimą wskazane jest (w miarę możliwości) wietrzenie pomieszczenia, rośliny powinny być zabezpieczone przed bezpośrednim wpływem zimnego powietrza.

Wystawianie na zewnątrz ważne jest dla prawidłowego wzrostu i wybarwienia cierni, jest więc niezbędne szczególnie dla roślin bogato uciernionych

Większość kaktusów powinna być przesadzana regularnie co 2-3 lata niezależnie od uzyskanego w tym czasie przyrostu. Przy okazji przesadzania sprawdzamy dokładnie stan korzeni oraz obecność na nich szkodników.

Kaktusy można przesadzać przez cały okres wegetacji od początku wiosny do wczesnej jesieni (jedynie w przypadkach nagłych - np. gnicie korzeni - poza tym okresem). Najlepszym okresem jest wiosna, można to zrobić jeszcze przed pierwszym podlewaniem. Wyjątek stanowią tu kaktusy z kwiatami lub pączkami kwiatowymi - te przesadzamy dopiero po kwitnieniu.

Kaktusy sadzimy do lekko wilgotnej ziemi i nie podlewamy przez kilka dni po przesadzeniu (początkowo wystarczy lekkie spryskiwanie). Przy przesadzaniu usuwamy całkowicie starą ziemię, jeżeli potrzeba, usuwamy zbyt długie korzenie. Pilnujemy by przy sadzeniu korzenie nie zawijały sie do góry.

Niebezpiecznym okresem dla kaktusów na parapecie jest wiosna, gdy po okresie ciepłej pogody (podlewamy rośliny obficiej) przychodzi ochłodzenie połączone z wyłączeniem ogrzewania. Wiosną najlepiej rozpocząć od spryskiwania otoczenia roślin ciepłą (a nawet gorącą) wodą i ograniczonych dawek wody. Latem należy postawić na intuicję, im słońca jest więcej, temperatura wyższa, lepszy wzrost, mniejsze doniczki i lepiej przepuszczalna gleba podlewamy częściej. W okresie spoczynku, przy niskich temperaturach i pochmurnej pogodzie ograniczamy podlewanie.

Podlewamy raczej rzadko ale obficie - dopiero po całkowitym (nie tylko powierzchniowym) przesuszeniu podłoża. Przy niedostatecznym podlewaniu może ucierpieć wzrost (czasem kwitnienie). Nadmiar wody z reguły kończy się gniciem korzeni i utratą roślin. Gdybym koniecznie musiał określić jak często podlewać kaktusy podałbym termin co 1-2 tygodnie.

PostNapisane: 25 mar 2006, o 13:34
reizer
wie ktos po jakim czasie opuncje(opuntia englemanii) daje owoce?

PostNapisane: 25 mar 2006, o 16:13
mateusz-swiatek1
Chyba po 6 latach ... Pozatym Tomek żle napisałeś. Nie ma jednego rodzaju kaktusów, jest ich tysiące. I nie każde muszę mieć warunki takie jak opisałeś np. Ariocarpusy podlewamy 3 razy w roku!!!

PostNapisane: 29 maj 2006, o 15:01
renia
Zgadzam się z Mateuszem. Jeszcze trzeba napisać dla początkujących, że w zimie nie podlewamy wogóle ( z małymi wyjątkami). Lepiej nie podlać kaktusa niż go przelać ;)
Tomku w zimie można trzymać je bez ziemi, tylko żeby nie było w pomieszczeniu wilgoci, gdyż wtedy można wszystko stracić tak jak w moim przypadku.
Na osłodę zdjęcia moich niedobitków, które zostały.

PostNapisane: 3 lip 2006, o 10:42
gilliam
Na moje oko jest to jedna z odmian wilczomlecza. Piękne.