Strona 1 z 1

Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 11 cze 2006, o 17:46
lastanet
Witam. Ile trzeba nasion, żeby otrzymać jakiś okaz metasekwoi? 100? Czy można ją na zimę wsadzać do garażu, gdzie spadki temp. dochodzą do -20 C w nocy (tyle wyniosło w tym roku w zimie, kiedy na dworze było -32)? Czy nadaje się na bonsai? Byłbym wdzięczny za odpowiedź.

PostNapisane: 13 cze 2006, o 13:57
gilliam
Metasekwoje (zależy to odmiany) są w większości mrozoodporne. Jednak -32 stopnie to bardzo surowa temperatura. Jeśli rzeczywiście w twoim rejonie występują zimy o tak niskich temperaturach, wydaje mi się, że możesz ją trzymać w takim garażu. Jeśli jednak taka temperatura to tylko pojedyncze przypadki, wydaje mi się, że wystarczy ją pożądnie okryć na zimę, a kiedy będziemy przewidywać duży spadek temperatury, dodawać jeszcze warstw okrycia.
Nie hodowałam nigdy metasekwoi, wiec piszę o niej tylko na podstawie przeczytanych wiadomości.

PostNapisane: 15 cze 2006, o 15:56
rozmaryn
Witam .
Nawiązując do tematu tego ciekawego drzewa chciałbym dodać że bardzo łatwo rozmnaża się wegetatywnie.
Wydaje mi się że jego dosyć duża mrozoodporność bieże się z faktu że roślina ta zrzuca liście na zimę.
Podobnie zachowuje się cypryśnik błotny.
PS

Alicja jak możesz i sąsiad pozwoli , zrób parę fotek i wklej je pod swojego posta
pozdrawiam.

PostNapisane: 23 cze 2006, o 22:21
alicja
Sorry, nawał dokumentacji związanej z końcem roku szkolnego uziemił mnie skutecznie na jakiś czas. Ale wreszcie wakacje!!!!!! Kora ma piękny mahoniowy, miejscami jasniejszy i ciemniejszy odcień, łuszczy się i faktycznie jasno zielone, mięciutkie igły na jej tle wyglądają pięknie. OTO ZDJĘCIA:

PostNapisane: 1 sie 2006, o 13:32
lastanet
Witam.
Wysiane ok 10 lipca metasekwoje zaczęły kiełkować. Niestety narazie 1 :( . Ale mam wielką nadzieję, że wikiełkuje ich jeszcze z 10 ;) . Zaskoczony byłem, gdyż ta jedna wykiełkowała z nasionka, po którym najmniej bym się tego spodziewał :P .

Pozdrawiam wszystkich po długiej nieobecności.
za 5 dni szykuje się następna do końca wakacji ;) :P .

metasekwoja

PostNapisane: 3 lis 2006, o 21:54
VeX
Witam!
W podpoznanskim Kórniku, w szkólce, rośnie 20 letnia metasekwoja. Na oko, na jakies 10 metrów wysokości i jakoś mrozy jej nie są straszne:) Fakt, najniższą temp. jaką zanotował właściciel szkółki, to zeszłoroczne -24 stopnie. W tym roku sprzedał ten sam facet 10 aurakarii chilijskiej... Niedawno widziałem sztukę (również pod poznaniem), którą wsadzono do gruntu 5 lat temu. Teraz ma jakieś 180 - 200 cm i trzyma się dobrze:)
Pozdry!

Moja metasekwoja

PostNapisane: 4 lis 2006, o 10:29
Krzych
Posiadam to drzewko od czterech lat. Kupiłem małą sadzonkę na targach ogrodniczych. Pierwsze dwa lata okrywałem ja na zimę włókniną teraz już nie okrywam, tylko korzenie niewielka ilością liści. Rośnie dość dobrze. Jedynym problemem tej rośliny jest zbyt sucha ziemia wtedy jej liście (igiełki) więdną. Wystarczy ją podlać. Najlepszym miejscem dla tej roślinki jest lekko wilgotne podłoże.Mieszkam blisko (5 km) od Żelazowej Woli w parku przy stawie rośnie metasekwoja jest naprawdę piękna i zdrowa liście ma ciemno zielone. Pozdrawiam
Krzych

PostNapisane: 25 sie 2008, o 23:15
banditoo
nie warto sadzić nasion, chociaż sam kiedys sadziłem, ale jedno życie nie starczy żeby zobaczyć pełne efekty sfojej pracy, lepiej kupić sadzonke i patrzeć jak rośnie. Jeżeli chcesz mieć naprawdę fajne okazy to nie baw sie w nasiona, bo tak naprawde to drzewa mają efekt kiedy są duże. lepiej pobawić sie w szczepienie drzew

PostNapisane: 6 cze 2009, o 11:04
Oleander
Poniżej wklejam zdjęcia siewek metasekwoi.

Piękna roślina o wydatnym, bardzo osobliwym pniu (na starszych roślinach pień posiada piękne podłużne bruzdy i bardzo ładną brązową barwę). Metasekwoja rośnie szybko na każdym rodzaju gleby. Nadaje się do uprawy gruntowej w niemalże całym kraju. Pewnym mankamentem jest to, że zrzuca swoje `delikatne igły` (właściwie można by powiedzieć: `liścio-igły`) na zimę.

Nasiona kiełkują w nieco wyższym procencie niż mamutowca (sequoiadendron). Bywa że w pesymistycznej wersji wzejdzie ok 5-10% ale w optymistycznej wynik może być znacznie lepszy.

PostNapisane: 6 cze 2009, o 18:55
grzesiekm92
Serdeczne gratulacje.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 8 maj 2015, o 21:09
Domnik
Witajcie, Dziękuję. W kolejnych latach wysiewy były znacznie bardziej udane. Jak już pisałem w innym wątku o naszym gospodarstwie i mini ogrodzie botanicznym tutaj: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/historia-gospodarstwa-ogrodniczego-oleander-i-mini-ogrodu-botanicznego-t2202-45.html uprawiamy zarówno małe metasekwoje z nasion jak i wielkie drzewa. Największe nasze rośliny tego gatunku mają obecnie 8 metrów.

Oto zdjęcia 2-4 m roślin podczas wiosennego budzenia się z zimowego snu:

metasekwoja budzenie się wiosną.JPG


metasekwoja młode liście.JPG


Tutaj zdjęcie pnia, pędów i młodych liści:

metasekwoja pień pędy liście.JPG

moja metasekwoja w sezonie 2015

PostNapisane: 6 sie 2015, o 14:19
Adrian92
Witam!Dwa miesiące temu przesadziłem moją metasekwoje do gruntu i to był chyba ogromny błąd.Od kąd zaczęły się upały pare dni temu moja metasekwoja zaczęła schnąć.Podlewałem ją wieczorem .Dziś szybko znowu ją wsadziłem do doniczki.Jak myślicie,będzie jeszcze coś z niej ? :/

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 6 sie 2015, o 19:19
Domnik
Witaj Kolego. Miałem na przestrzeni 3 lat dwa razy podobną sytuację. Duże drzewa wielkości od 2 do 8 m które posiadam zaczęły schnąć. Przyczyną były: długotrwały brak opadów, słoneczna pogoda, bardzo długi okres utrzymujących się silnych (wysuszających) wiatrów. Glebę w miejscu posadzenia drzewek mam o odpowiedniej pojemności wodnej. Mieliśmy jednak wyjątkowo suchą zimę i głębsze warstwy ziemi nie zostały odpowiednio nawodnione. Skutkiem tego był efekt jak na poniższych zdjęciach. Drzewka udało się uratować tylko dzięki natychmiastowej interwencji i wylaniu w ich okolicy wielu m3 wody.

metasekwoja liście uszkodzone przez wiatr.JPG


uszkodzenia metasekwoi.JPG



Odpowiadając na Twoje pytanie Adrian: niepotrzebnie ją wykopywałeś. Wystarczyło cieniować i solidnie podlać. Jeśli są jakieś żywe pędy (a widzę że są) to bez problemu uratujesz drzewko. Unikaj jednak takich sytuacji gdy dopadnie je susza bowiem poza liśćmi mogą wtedy obumierać również gałązki, korzenie i w perspektywie całe drzewo. Metasekwoja wymaga jednak stabilnego dostępu do wilgoci. Starsze dobrze rozrośnięte drzewo na glebach IV klasy i lepszych - powinno bez trudu dać sobie radę bez pomocy człowieka.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 01:10
Adrian92
Czyli Dominik,co mam zrobić?Zostawić to drzewko żeby jeszcze przetrzymało ten rok w doniczce ?Aktualnie ma 50cm ,i szkoda żeby się zmarnowało.Zmienić glebę na bardziej wilgotną ,jeśli tak to jaką?Proszę o poradę .ponieważ kocham te egzotyczne drzewa takie jak metasekwoja czy mamutowiec,ale chce zasięgnąć porady fachowców :)

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 05:52
Domnik
Cześć. Skoro zależy Ci na tym drzewku to zanim cokolwiek zrobisz napisz jaki masz rodzaj gleby, co to za klasa bonitacyjna (znajdziesz na kwicie podatku od nieruchomości), jaka gruba realnie jest warstwa żyzna (potrzebny przekrój gleby, najlepiej zdjęcie tak aby było widać 0,5-1 m warstwy w głąb ziemi). Poza tym jakie jest otoczenie tego drzewka? czy są tam inne drzewa które dają cień, czy jest to raczej otwarty teren, albo posadzono przy budynku? To są wszystko bardzo ważne sprawy które decydują o zaletach lub wadach stanowiska podczas wystąpienia określonych zjawisk przyrody decydujących o życiu tego drzewa.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 05:52
Domnik
Cześć. Skoro zależy Ci na tym drzewku to zanim cokolwiek zrobisz napisz jaki masz rodzaj gleby, co to za klasa bonitacyjna (znajdziesz na kwicie podatku od nieruchomości), jaka gruba realnie jest warstwa żyzna (potrzebny przekrój gleby, najlepiej zdjęcie tak aby było widać 0,5-1 m warstwy w głąb ziemi). Poza tym jakie jest otoczenie tego drzewka? czy są tam inne drzewa które dają cień, czy jest to raczej otwarty teren, albo posadzono przy budynku? To są wszystko bardzo ważne sprawy które decydują o zaletach lub wadach stanowiska podczas wystąpienia określonych zjawisk przyrody decydujących o życiu tego drzewa.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 11:56
Adrian92
To są gleby słabej jakości chyba klasa V,bielicowe ,od góry jest czarna ziemia humus jakies 30-40cm a pod tym jest żółty piach.Metasekwoja nie była osłonięta ,była w pełnym słońcu 3 metry od niej rośnie daglezja i jej nic się nie działo,widocznie jest odporna na takie temperatury.Do budynku jakieś 15 metrów mało drzewko.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 15:17
cynamon
Cześć. Bez nawadniania się nie obędzie. Przynajmniej do momentu gdy korzenie zagłębią się do wód gruntowych. Orientujesz się jak głęboko jest Ciebie warstwa wodonośna? Jeśli jest płytko to dość szybko będziesz mógł zrezygnować z dodatkowego nawadniania. Pozdrawiam.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 20:12
Adrian92
Poziom wód gruntowych 1.20m

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 21:27
Domnik
Witaj. To dobrze. Wody gruntowe są zaskakująco wysoko. Aż dziw że nie podsiąknęły do wierzchniej warstwy gleby w której znajdowała się metasekwoja. Tak jednak bywa, Czyli roślina o wysokości 1-2 m sięgnie już prawdopodobnie wód gruntowych. Wtedy tak jak napisał kolega cynamon problem z podlewaniem będziesz miał z głowy. ;)

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 21:49
Adrian92
To jak uważasz,zostawić metasekwoje w tej doniczce teraz i poczekać aż do jesieni i zasadzić ?Bo w te upały to napewno się nie przyjmie znowu.

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 22:17
Domnik
U mnie w tej chwili rosną intensywnie, ale na Wybrzeżu mamy nieco niższe temperatury. Poczekaj aż u Ciebie miną upały. Trochę spanikowałeś wykopując ją, ale rozumiem to. Postąpiłeś szlachetnie. Człowiek chce ratować i działa szybko, nie zawsze racjonalnie. Poczekaj aż miną upały i ziemia w doniczce trochę obeschnie i zestali (złączy) się. Wtedy z całą ziemią - tak jak leci bez rozwlekania korzeni przenieś ją w poprzednie miejsce. Straciła trochę gałązek, ale korzenie pewnie ma w porządku więc te przenosiny mogą jej nie zaszkodzić. Od wietrznej strony ustaw siatkę cieniującą, ewentualnie od tej strony gdzie jest najintensywniejsze nasłonecznienie. Na zimę zaściółkować porządnie i powinna dać sobie radę. Będzie dobrze, trzymam kciuki!

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 7 sie 2015, o 22:44
Adrian92
Dzięki za pomoc :) .Musi się udać .
Pozdrawiam

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 10 lip 2021, o 09:45
Domnik
Dzień dobry,
niedawno zauważyłem że nasze metasekwoje zakwitły. Wiek drzewek które zakwitły to ok 10 lat. Rośliny są w dobrej kondycji, nie licząc podlewania (sporadycznie 1-2 razy na sezon / podczas suszy) są one pozostawione swojemu losowi bez jakiejkolwiek ingerencji. Efekt w postaci kwitnienia widać na poniższych zdjęciach. Z racji wysokości na jakiej znajdują się szyszki ok 5-6 m) oraz dużej perspektywy jaką musiałem przyjąć by wykonać te zdjęcia (ok 5-10 m odległości) , nie są idealnej jakości, ale powinny być dla odwiedzających odpowiednio czytelne. Być może innym razem wykonam lepsze zdjęcia jeśli będzie zainteresowanie tym wątkiem. Zapraszam wszystkich czytających ten wątek do zadawania pytań lub opisywania swoich doświadczeń z uprawą metasekwoi.

Dziękuję i pozdrawiam

Re: Metasekwoja - metasequoia glyptostroboides, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

PostNapisane: 17 lip 2021, o 08:22
Garbus
Gratulacje Dominik! Planujesz wysiewać nasiona z tych drzewek? Jeśli tak to daj proszę znać jaki % kiełkuje.