Strona 1 z 4

PostNapisane: 29 cze 2011, o 14:20
Devil NET
a tak wogóle, czy wiecie gdzie rosną w Polsce mamuty? w jakiś ogrodach botanicznych? zobaczyłbym

Piotr Bezia_Mamutowiec Olbrzymi

PostNapisane: 29 cze 2011, o 14:57
Piotr Bezia
Gratuluję wyhodowania Mamutowca olbrzymiego przez Devil NET.
Można zobaczyć na zdjęciu ,ze ma charakterystyczne krótkie liścienie, jasny pęd co świadczy że pochodzi z nasion kupionych.
W Polsce jest sporo Mamutowców olbrzymich, rosnących w prawie kazdym ogrodzie botanicznym, oraz liczne w rękach prywatnych właścicieli. Najwięksi przedstawiciele tego rzadkiego gatunku drzewa rosną w Brwicach, Gdańsk Oliwa - Park Oliwski, Przelewice, Glinna, na początku lat 70 z przemyconej sadzonki z USA wyrósł mamutowiec i jest w posiadaniu prywatnych rąk. Rośnie w woj Zachodniopomorskim.
1.Przedstawię Mamutowce z Przelewic rosnące w poblizu sławnych już świerków Brewera.
2.Przedstawię Mamutowca z prywatnej kolekcji.

PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:05
Devil NET
piękne : )
już za 2000 lat będą takie jak osobniki z Redwoods!
doczekać się nie mogę

- czym są "sławne świerki Brewera"?
- może byśmy założyli "funpage" na facebooku z mamutowcami?
- ja prowadzę narazie skromny profil z pomnikami przyrody > http://www.%20facebook.%20com/pages/Pomniki-Przyrody/106908812694661

a do Parku Oliwskiego się wybiorę, jestem z Gdańska ale jakoś nie specjalnie wyłapałem gdzie rośnie mamut

PiotrB_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 30 cze 2011, o 23:38
PiotrB
"funpage" :-) zostawiam tobie. Jak znajdziesz Mamutowca w parku Oliwskim daj znać. Jak możesz to zrób zdjęcia i pomiary drzewa. Jak znajdziesz pod nim szyszki, powiadom wszystkich forumowiczów. Czekamy wszyscy na twoją pomoc. Musisz wiedzieć ,że jestesmy z różnych częsci Polski, a ty masz tak blisko do największego Mamutowca na Pomorzu.
pozdrawiam ciebie i wszystkich miłośników roślin.
piotr bezia

PostNapisane: 1 lip 2011, o 09:31
Devil NET
Piotr, załatwione : ) to znaczy, załatwię to : )

byłem w Parku Oliwskim, sekwoja znajduje się w części zamkniętej, pamiętajcie kiedy odwiedzicie park. Część zamknięta jest otwarta (dziwnie to brzmi) od 9.00 do 17.00.

Już myślałem, że mamut to drzewo, które jest chyba najbardziej imponującym okazem w całym parku, ale to nie mamut, to Jodła Kaukaska.

Podejdę do mamuta next time.

272567_199654700086738_106908812694661_599132_2969471_o.jpg


280158_199654630086745_106908812694661_599130_1419645_o.jpg

PostNapisane: 10 lip 2011, o 23:21
Oleander
Devil, zdjęcia mamutowca wprawdzie już umieściłem w innym wątku ale nic nie stoi na przeszkodzie aby umieścić kolejne - tutaj.

Tak jak napisał Piotr, pomiar średnicy pnia bardzo by się przydał. Byłem w OB w Oliwie ostatnio ale była to bardziej wycieczka z rodziną niż wyprawa w celach zbliżonych do naukowych i zapomniałem o tym aspekcie:)

Znając średnicę pnia można (porównując dane) zbadać przyrost roczny (przyznacie chyba że przy niewielkiej ilości dużych roślin tego gatunku w naszym kraju są to bardzo cenne dane:)

PostNapisane: 11 lip 2011, o 17:45
Devil NET
nie zmierzyłem mamuta, zrobię to następnym razem
aktualne zdjęcia!

gościu robi wrażenie!
jest tak inny od reszty

1.jpg


2.jpg


4.jpg

PostNapisane: 25 lip 2011, o 11:45
Devil NET
Cześć,
jak widać wystartowały u mnie już 4 mamuty : )

Podpowiedzie proszę.

Czy mam je trzymać na parapecie, gdzie wystawione są bezpośrednio na słońce?

2011 07 24_98081.jpg

PostNapisane: 18 wrz 2011, o 19:02
rozmaryn
Byłem dzisiaj w Nowym Dworze na północnych Morawach w zasadzie na czeskim Slezku. Pochodziłemn troszke po arboretum i jak zwykle zatrzymałem się przy największym mamucie . Oto on

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Mamut iskany przez moją żoneczkę
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

I mamut z kilkudziesięciu metrów, według mnie ma około 30 metrów wysokości

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Mamutowiec - jak go pielegnowac

PostNapisane: 17 paź 2011, o 14:42
PiotrB
Najstarszym Mamutowcem w Europie jest drzewo posadzone pod koniec 1840 roku w Anglii (wg. żródeł am.). W Wikipedii jest data 1854 (wg lit ang). To rok później od opisu Mamuta (propozycja nazwy) przez botanika J. Lindleya, który nazwał ją Wellingtonia gigantea. Przedstawiam poniżej zdjęcie tego Mamuta, powtórze najstarszego w Europie. Powiedzmy, że ma 160 lat.
Niemieckie napisy sa oczywiście na wyrost pewnie dlatego by nie zmieniać ich zbyt często i bardziej zainteresować odbiorców.

Odniosę się do brazowienia igieł opisanego przez "sebdara".
To ważne : Mamutowce rosną na różnych glebach. Zdecydowanie najlepiej czują sie na piaskach z mieszanych z gliną czy ziemią organiczną o odczynie nawet do ph 8,5. Opisany przypadek brazowienia igieł jest związany z odczynem gleby. Sadzonka została umieszczona w torfie o odczynie ph poniżej 6.0. To uzycie kwaśnego torfu przez "sebdara" spowodowało brazowienie igieł.
Pozdrawiam miłośników roślin.
Piotr Bezia

PostNapisane: 22 paź 2011, o 11:20
Oleander
Piotrze, sadzonka Sebdara prawdopodobnie jest pozostawiona w glebie w której została dostarczona. Stosuję do Mamutowców torf odkwaszony (Ph 6,5-7,5) i do tego piasek gruboziarnisty. Pomimo tego że jestem przeciwnikiem stosowania torfu (ziemi bagiennej) w przypadku uprawy ogólnie ujętych roślin iglastych trudno zastąpić ten rodzaj ziemi czymś innym.

Tak jak piszeszPiotrze: brązowienie igieł może być spowodowane odczynem gleby, ale również niewłaściwym podlewaniem, skokową zmianą stanowiska (z cienistego na słoneczne), uszkodzeniem przez grzyby (np szarą pleśń). Jak widać wahlarz podstawowych możliwości jest dosyć szeroki.

Mamutowiec - jak go pielegnowac

PostNapisane: 8 lis 2011, o 13:39
PiotrB
1. Na pierwszym zdjęciu oparzenia słoneczne na liściach Sekwoja wiecznie zielona (Sequoia sempervirens)
2. Na drugim zdjęciu zmiana zabarwienia igieł pod wpływem kwaśnego podłoża (ph mniejsze od 6) dla Mamutowiec olbrzymi, sekwoja olbrzymia (Sequoiadendron giganteum).
3. Na trzecim zdjeciu zaatakowane siewki przez patogeny grzybowe Lawenda wąskolistna (Lavandula angustifolia)
4.Zmiana zabarwienia igieł sosny pod wpływem niskich temperatur-brak absorpcji fosforu dla Sosna kalifornijska (Pinus radiata)


Pomyłka wykluczona :-)
Pozdrawiam miłosników roślin.
Piotr Bezia

PostNapisane: 11 lis 2011, o 01:28
RyszardR
Witam,
Od 2000 roku posiadam w ogrodzie (prawie centrum Polski) mamutowca ( Sequoiadendron giganteum). Zakupiony w szkółce na
południu Polski i posadzony do gleby piaszczystej w najbardziej osłoniętej części ogrodu miał roczne przyrosty min.0,5 m.Zimą
2003 roku przy gruncie mróz osiągnął -32o C(stacja meteo Sulejów).Drzewko przemarzło do poziomu gruntu.Wiosną ku mojemu zdumieniu od podstawy pnia zaczął wyrastać nowy przewodnik.W roku 2005 osiągnął wysokość 120 cm.W styczniu 2006 mróz
sięgnął -35o C przy gruncie i mamutowiec stracił powyżej linii śniegu część gałęzi, wystąpiły pęknięcia mrozowe na korze , natomiast wierzchołek mimo odcieni fioletu
nie przemarzł.Jeszcze po drodze (zimą 2010 roku było -29o C) dostał kolejną porcję zimna.Obecnie przyrasta ok.25 -35 cm rocznie.
Mierzy 2,5 metra (w załączeniu foto).
Gleba w jakiej rośnie jest kwaśna i myślę że wiosną będę musiał poprawić jej odczyn.Tylko wiosną zasilam nawozami sztucznymi
wieloskładnikowymi dla dobrego startu.Potrzebnych jest kilka zim w miarę łagodnych dla prawidłowego wzrostu.Tego lata podjąłem próbę ukorzenienia kilku gałązek mamuta.
Pozdrawiam

PostNapisane: 1 maj 2012, o 20:59
Slavomirus
Dziś zmierzyłem z moim synkiem Mamutowca w Parku Oliwskim jego obwód wynosi 281 cm. Kawał pięknego drzewa :)

mamutoliwa.jpg


Obwód mierzyłem na wysokości 130 cm :)

PostNapisane: 2 maj 2012, o 09:50
Devil NET
! umieściłem Twoje info na facebooku na fun pagu Pomniki Przyrody

PostNapisane: 3 maj 2012, o 10:59
Slavomirus
Moja najstarsza siewka Mamutowca ma dzisiaj 1 miesiąc i 3 dni :)


mamutowiec1sl.JPG


A oto podwójny Mamut chyba rzadki przypadek :)

doublemamut2.jpg

PostNapisane: 3 maj 2012, o 13:37
Devil NET
trzymam kciuki!

ja dwa razy podszedłem do tematu, wykiełkowały chłopaki ale po kilku miesiącach był pad : (

może Tobie się uda

PostNapisane: 28 maj 2012, o 19:10
Slavomirus
Moje Mamuty wysiane w marcu jak na razie dzielnie rosną :)

mamuty.jpg

PostNapisane: 19 sie 2012, o 07:12
Slavomirus
Moje Mamuty mają już 4,5 miesiąca a ich rozrost mnie zdumiał...największy z nich ma teraz 22 cm wysokości i nie mieszczą sie w donicy którą dla nich przeznaczyłem. Myślałem że taka na co najmniej rok wystarczy. Jak myślicie rozsadzić je czy zostawić tak do przyszłego roku?

mamuty5.jpg

PostNapisane: 22 sie 2012, o 23:30
Bogdan Ka.
Ja bym zostawił i wczesną wiosną przsadził.

Pozdrawiam

Mamutowiec Olbrzymi usycha

PostNapisane: 18 lip 2013, o 14:38
mpalacz
Witam,
Z zeszłym roku żona zamówiła 3 sadzonki (Zamówienie: #000192 z dnia 2012-12-12). Cedr i metasekwoja rosną, jak zwariowane, ale mam problem z Mamutowcem Olbrzymim. Czy na podstawie poniższego opisu objawów i załączonych zdjęć jest ktoś w stanie coś poradzić?
Sadzonka dotarła w dobrym stanie. Przez zimę trzymałem ją w ogrzewanej szklarence w temperaturze od 0 do 10C (nie ma termostatu, stąd te wahania temperatur). Wiosną (znacznie później, niż metasekwoja i cedr, ale to może normalne) wypuściła dwucentymetrowe przyrosty po czym nagle przyrosty zwiędły i całe drzewko zaczęło gwałtownie usychać (rudzieć). Wszystkie 3 sadzonki miały identyczne warunki zarówno zimą, jak i wiosną:
  • ziemia - mieszanka uniwersalnej ziemi ogrodowej z odrobiną piasku,
  • temperatura - zimą j/w,
  • nasłonecznienie - półcień,
  • woda - cały czas mają lekko mokro)
Czy mamutowiec ma inne wymagania, niż pozostałe dwa gatunki?
Nie widać żadnych robaków, ani nalotu.
Pomyślałem, że miała za mokro, więc od dłuższego czasu podaję mniej wody, ale nie pomaga.
Z góry dziękuję za poradę.
Pozdrawiam serdecznie,
Michal
DSC_0747_02.JPG

DSC_0746_02.JPG

DSC_0745_02.JPG

Re: Mamutowiec Olbrzymi usycha

PostNapisane: 18 lip 2013, o 18:07
Krecik
Cześć Michał, na moje oko wygląda na to że Twój mamutowiec jest kaput!

Re: Mamutowiec Olbrzymi usycha

PostNapisane: 18 lip 2013, o 22:49
Oleander
Kreciku, niestety masz rację. Mamutowiec jest obumarły.

Postaram się określić przyczynę na podstawie bardzo dokładnego opisu Michała.

Roślina była zimowana we właściwych warunkach.

Należy zdać sobie sprawę z kilku ważnych elementów:

Mamutowiec jest rośliną wybitnie światłolubną. Sequoiadendron porasta naturalnie gleby wapienne. W okresie wzrostu preferuje suchą i słoneczną pogodę z wysoką temperaturą. Jeśli podczas wzrostu przytrafi się dłuższy okres wilgotnej i zimnej pogody to świeże przyrosty mogą zostać zaatakowane przez grzyby pleśniowe i obumrzeć. Grzyby te mogą uszkodzić nie tylko zielone gałązki ale także pędy częściowo zdrewniałe. W skrajnym przypadku może dojść do zniszczenia całej rośliny. Sprzyjającą okolicznością do wystąpienia powyższego jest stale wilgotna bryła korzeniowa.

W tym konkretnym przypadku utrzymywanie stale lekko wilgotnej ziemi dla metasekwoi było bardzo sprzyjające, bo jest to roślina lubiąca wilgotne stanowiska. Dla cedru było to tolerowalne, aczkolwiek całkowicie niewłaściwe. Cedr podobnie jak mamutowiec jest wybitnie sucholubny. W czasie tworzenia nowych przyrostów zarówno cedr jak i metasekwoja nie są aż tak wrażliwe na zimno i choroby grzybiczne jak mamutowiec.

Podczas normalnej uprawy na docelowym stanowisku podczas niektórych sezonów gałązki mamutowca są mniej lub bardziej atakowane i niszczone przez grzyby. Tak jak wspomniałem sprzyja temu wysoka wilgotność zarówno ziemi jak i powietrza oraz niska temperatura. Szczególnie wrażliwe na uszkodzenia są świeże przyrosty. Najczęściej gdy choroba atakuje roślinę podczas spoczynku nie dochodzi do całkowitego jej zniszczenia a jedynie uszkodzenia pojedynczych gałązek.

Ostatnia uwaga na koniec. W tym roku posadziłem u siebie w gospodarstwie 5 mamutowców na specjalnie w tym celu przygotowanym fragmencie działki. Pod roślinami zastosowałem kilka warstw gleby brunatnej (takiej jak występuje na 4 klasie bonitacyjnej). W dłuższej perspektywie należy unikać uprawy mamutowców na glebie torfowej gdyż z sprzyja ona rozwojowi grzybów pleśniowych. Gleby mineralne (zarówno brunatne, piaszczyste, gliniaste) wydają się być idealne do gruntowej uprawy mamutowców w polsce bo na nich taki problem jak na glebach organicznych nie występuje.

Gdy znajdę nieco czasu umieszczę tutaj zdjęcia drobnych uszkodzeń mamutowców z którymi już rośliny sobie poradziły, a ponadto wygląd mieszanki ziemnej pod moimi mamutowcami.

Michał, szkoda że tym razem nie udało się z uprawą mamutowca, ale chyba nie zamierzasz się poddać?

Re: Mamutowiec Olbrzymi usycha

PostNapisane: 19 lip 2013, o 11:14
mpalacz
Dziękuję za odpowiedzi.

Pozostaje mi mniej podlewać cedr, żeby chociaż jemu nie zaszkodziło.

Pozdrawiam,
Michał

Re: Mamutowiec Olbrzymi usycha

PostNapisane: 19 lip 2013, o 11:32
Kristoff76
Złota zasada którą znalazłem na tym forum: "podlewać wtedy gdy wierzch ziemi dobrze wyschnie" pasuje do cedru i mamutowca jak ulał ;)

Oleandrze prosimy o obiecane zdjęcia!

Re: Mamutowiec Olbrzymi usycha

PostNapisane: 21 lip 2013, o 20:19
Oleander
Oto jedno z obiecanych zdjęć. Jak widać uszkodzenie dotyczy tylko jednego pędu. Jest ono zlokalizowane dosyć daleko od pędu głównego. Roślina bez trudu odbuduje ten fragment pędu. Poniżej widać jeszcze jeden brązowy punkt (tym razem na pniu) ale jest to powierzchowna zmiana zabarwienia (początek drewnienia tego fragmentu pnia) bez znaczenia dla kondycji rośliny. Pod koniec lata, gdy obumarłe pędy są suche i łamliwe warto wszystkie obumarłe fragmenty usunąć (odciąć, wyłamać, wykruszyć) aby nie zarażały zdrowych pędów. Nie ingerujemy jedynie w strukturę pnia. Ewentualne uszkodzenia pnia - rośliny uprawiane we właściwych warunkach są w stanie zneutralizować. Silnie uszkodzone gałązki albo odcinamy przy samym pniu albo czekamy aż obeschną i odpadną. W tym przypadku są dwie możliwości - postępujące uszkodzenie gałązki uszkodzi także pień lub obumrze sama gałązka. Decydujące o rozwoju choroby są warunki uprawy i ogólny stan rośliny. Osobiście prawie nigdy nie odcinam profilaktycznie pędów które wyglądają na zarażone ale czekam aż uszkodzony pęd obeschnie (roślina sama zatrzyma chorobę). Cięcie w celu zatrzymania choroby jeśli są złe warunki uprawy nie poprawi stanu rośliny! Usuchanie jest efektem złych warunków a nie samoistną agresywną chorobą wymagającą jakichś specjalnych środków poza zapewnieniem odpowiednich warunków uprawy! Po zatrzymaniu choroby i uschnięciu gałązki odpadnie ona w całości, a miejsce połączenia z pniem ładnie się zabliźni. Profilaktycznie usuwajmy także wszelkie obce martwe fragmenty które mogły osiąść na gałązkach (np fragmenty płatków i liści z innych roślin). One także mogą dać początek rozwojowi choroby jeśli przyklęją (przyczepią) się do pędów naszych mamutowców. Kilkuletnie rośliny o 0,5-1 m zdrewniałym pędzie grubości powyżej 1 cm są w pełni zimotrwałe w warunkach nadmorskich. W głębi lądu warto osłaniać te rośliny przez kilka dalszych lat zanim osiągną kilka cm grubości pnia.

Re: Kiełkujący mamutowiec - sequoiadendron giganteum - fotki i opis

PostNapisane: 25 wrz 2013, o 23:54
SympatycznaHania
Witajcie, mam pytanie do Oleandra, wyczytałam w innym wątku że posadziliście kilka drzewek. Jak one teraz wygladają, ile cm urosły i kiedy będzie można je podziwiać?

Re: Kiełkujący mamutowiec - sequoiadendron giganteum - fotki i opis

PostNapisane: 30 lis 2013, o 13:27
Kalarebka
Przyłączam się do pytana Hani skierowanego do Pana Dominika. Od siebie dodam, że w tym roku posadziłam 30 nasionek od Oleandra i 8 mi wykiełkowało. W tej chwili mam 4 dorodne siewki. Slavomirus, ile cm wysokości mają teraz Twoje półtoraroczne mamutki?

Re: Kiełkujący mamutowiec - sequoiadendron giganteum - fotki i opis

PostNapisane: 8 maj 2014, o 22:54
Oleander
Odpowiadając na Wasze pytania: rzeczywiście posadziłem 5 mamutowców na specjalnie w tym celu przygotowanym terenie o wymiarach ok 30x 10 m. Zachowałem spory rozstaw, przewidując mniaj więcej jak te drzewa kiedyś urosną i jak będą padały na nie promienie słoneczne. Wiosną ubiegłego roku drzewka wygladały tak:

mamutowiec1.JPG


Jeśli wszystko dobrze pójdzie to jesienią tego roku wszystkie drzewka powinny przekroczyć 1-1,5 m, a wiosną 2016 powinny być udostępnione do zwiedzania.

Gdy znajdę więcej czasu rozwinę tą fotorelację, a na razie zapraszam innych forumowiczów do umieszczania wpisów w tym wątku dokumentujących Wasze doświadczenia z uprawą mamutowców.

Re: Kiełkujący mamutowiec - sequoiadendron giganteum - fotk

PostNapisane: 22 gru 2014, o 23:44
Asimina
Na północy sezon był chyba dosyć suchy. Jak sprawowały się posadzone przez Pana mamutowce?

Re: Kiełkujący mamutowiec - sequoiadendron giganteum - fotk

PostNapisane: 23 gru 2014, o 01:46
Domnik
Mamutowce podrosły na wysokość nieco ponad 1 m każdy. Najszybciej urósł sequoiadendron gigantem `glauca`, ale pozostałe też nie są daleko w tyle.

mamutowiec2a.JPG

Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 8 sty 2015, o 10:27
Loki
Kupiłem sobie 2 szt. kultywaru Sequoiadendron Hazel Smith. Mają po ok. 40 cm. Czy ktoś jest posiadaczem i ma jakieś doświadczenia?
Kiedy wysadzić do gruntu? Czy profilaktycznie potraktowć je fungicydem przeciwko cercosporze i botrytis?
Kiedy można myśleć o ew. rozmnażaniu przez cięcie?

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 8 sty 2015, o 13:49
Domnik
Czy możesz umieścić zdjęcia drzewka?

Loki napisał(a):Kiedy wysadzić do gruntu?


Wiosną, po "zimej zośce".

Loki napisał(a):Czy profilaktycznie potraktowć je fungicydem przeciwko cercosporze i botrytis?


To zależy jakie masz stanowisko i podejście do stosowania środków chemicznych. Ja nie stosuję takich preparatów, bo wyznaję zasadę: albo się uda, albo nie, jeśli się nie uda próbuję kolejny raz - sadząc większą roślinę. Jeśli i kolejnym razem jest niepowodzenie to albo szukam co mogło być przyczyną (np klimat, gleba etc) albo daję sobie spokój. Na dłuższą metę środki chemiczne nie stanowią remedium a jedynie prowadzą do dalszego niszczenia ziemi.
W wielu przypadkach przy uprawe doniczkowej warto jednak sięgnąć po chemię - szczególnie w przypadku bardzo drogich i trudno dostępnych roślin. Często choroby występują głównie w młodym wieku, w dalszych latach uprawy nie trzeba stosować chemii. Zrobisz jak uważasz.

Loki napisał(a):Kiedy można myśleć o ew. rozmnażaniu przez cięcie?


Gdy będzie dość duży. Myślę że wysokiemu na 2-3 m drzewku nie zaszkodzi pobranie kilku gałązek.

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 11 sty 2015, o 22:51
sebdar
Witam serdecznie!
Mam pytanie ponieważ już od dłuższego czasu poszukuję tej odmiany. Mam u siebie na działce Glauca i Powder Blue, brakuje mi Hazel Smith a wiem że jest to cenna odmiana bardzo odporna na mróz i szybko rośnie. Czy można ją zdobyć w Polsce? Zależało by mi na informacji.
pozdrowienia
sebdar

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 15 sty 2015, o 00:01
Loki
Szukałem tego kultywaru w Polsce, znalazłem dopiero w szkółce na Węgrzech, dmkert.hu. Cena sztuki 2500 forintów. Zdjęcia z ipada zbyt duże, nie wchodzą. Mam nadzieję, że to HS, upewniałem się. Zamierzam posadzić drzewka ok. 20 km na północ od Krakowa, Wyżyna Olkuska, 457 m npm, temperatura zazwyczaj 2-4 st. C niżej, niż w Krakowie, i częściej oraz mocniej wieje, stąd mój wybór.

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 15 sty 2015, o 09:50
Domnik
Oferta imponująca, ceny przyzwoite. Jakby ktoś był przejazdem to na pewno warto odwiedzić tą szkółkę.

Kupowałeś osobiście czy zamówiłeś z wysyłką. Jeśli to drugie to jakie były koszty wysyłki?

Na forum obowiązuje ograniczenie dotyczące wielkości zdjęć do 100 kb. Jest to ilość wystarczająca by umieścić spore, ładne zdjęcia ale trzeba je trochę pomniejszyć i skompresować. Wyślij proszę zdjęcia do mnie na email, skompresuję i dołączę do Twojego postu (biuro małpa oleander.pl lub dns małpa oleander.pl )

Pozdrawiam!

Dominik

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 15 sty 2015, o 14:39
sebdar
Witam serdecznie!
Widziałem tą stronę, ciekawy wybór. Też mnie interesuje czy można zamówić wysyłką?
pozdrowienia
sebdar

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 15 sty 2015, o 15:24
Loki
Wysyłka do Polski niestety 20 EUR, razem zapłaciłem 180 PLN, w tym opłata za przelew SWIFT :)
Mieszkam niedaleko 2 mamutowców obok Akademii Rolniczej w Krakowie, ładnie wyglądają, dlatego się zdecydowałem.

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 12 mar 2015, o 22:06
Rybak 32
Na pierwszy rzut oka ma trochę dłuższe przestrzenie pomiędzy niby-igłami. Ciekawe jak będzie z mrozoodpornością i odpornością na grzyby w przypadku tej odmiany. Ma ktoś jakieś informacje na ten temat?

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 3 kwi 2015, o 22:16
sebdar
Dzień dobry!
Chciałem sie zapytać. Zamówiłem w tej firmie węgierskiej mamutowca. Dostałem informacje o złożeniu zamówienia. Jak wygląda procedura zapłaty. Czy dostane od nich maila ze szczegółami konta do przelewu, czy w jakiś inny sposób wygląda procedura. Bardzo proszę o informację i przepraszam za kłopot.
Z poważaniem
Sebastian

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 4 kwi 2015, o 05:04
Loki
Wykonałem przelew zagraniczny SWIFT, po otrzymaniu pełnej kwoty z danymi do przelewu w emailu, łączny koszt 200 pln.Moje 2 egz. mają po 4 cm przyrostów tej wiosny. Ponoć mają być bardziej odporne niż antenaci z Gór Sierra Nevada.

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 12 kwi 2015, o 19:17
sebdar
Dziękuję za odpowiedź.
Ja zamówiłem 3 kwietnia, od razu dostałem potwierdzenie zamówienia. Jednak do dziś nie dostałem danych do przelewu mimo że 8 kwietnia napisałem zwrotny e-mail z przypomnieniem. Czy długo Pan czekał od kliknięcia zamówienia do listu z danymi do przelewu?

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 25 kwi 2015, o 11:06
Oleander
Sebdar, wiele firm ogrodniczych na całym świece - zajmujących się wysyłkami roślin i przy okazji produkcją roślin przetwarza zamówienia z pewnym opóźnieniem. Wynika to z faktu że trzeba dzielić czas na utrzymanie roślin w terenie i inne prace oraz na przygotowanie zamówień. To ostatnie jest bardzo pracochłonne. Także pewnie sprawa jest już wyjaśniona? Czy możesz pochwalić się nowym nabytkiem w naszym "odświeżonym" dziale i wątku?

Pozdrawiam.

Re: Mamutowiec Hazel Smith

PostNapisane: 29 kwi 2015, o 09:20
Loki
Szybko, tego samego dnia lub następnego.

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 8 maj 2015, o 10:15
sebdar
Witam serdecznie!
Przepraszam że tyle nie pisałem.
Drzewka otrzymałem. Wysłali mi drzewka ale w przekonaniu że wszystko jest zapłacone i dziwili się jak pytałem ich o dane przelewu a potem jak się zorientowali to bardzo dziękowali. Drzewka jak na zdjęciach u Lokiego. Dotarły bez szwanku, bardzo dobrze i starannie zapakowane. Od tygodnia są już posadzone na działce. Jak będę miał chwile czasu i tam pojadę to zrobię zdjęcia.
pozdrowienia

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 18 cze 2015, o 15:40
Adrian92
Witam!Chciałem przedstawić mojego 3 i pól letniego mamutowca.którego przywiozłem z Bawarii w czerwcu 2013 roku.Ma 47cm wysokości.I pytanko do Was ,czy sadzić już go do gruntu ,czy poczekać jeszcze z rok żeby nabrał sił?

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 18 cze 2015, o 18:54
roslinarium
Adrian, w którym rejonie Polski mieszkasz?

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 18 cze 2015, o 22:51
Adrian92
Mieszkam w woj.świętokrzyskim ,powiat Włoszczowski,czyli zachodni kraniec świętokrzyskiego

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 19 cze 2015, o 09:00
roslinarium
A gdzie chcesz go posadzić? W terenie zabudowanym czy raczej na polu?

Re: Mamutowiec - sequoiadendron giganteum, jak uprawiać, warunki uprawy, fotki i opis

PostNapisane: 19 cze 2015, o 09:04
Adrian92
Miałem jeszcze jednego mamutowca,tylko był nieco marniejszy i posadziłem go u siebie w lesie,a tego chciałbym posadzic na podwórku ,i chciałbym się dowiedzieć dodatkowo jaki dół bym musiał wykopać i jakiej ziemi nawieźć żeby sobie dał radę u mnie,bo nie chciał bym go zmarnować :).Bo drzewko aktualnie wygląda na silne