Strona 1 z 1

Mrozoodpornosc i zimowanie egzotycznych drzew iglastych

PostNapisane: 31 paź 2007, o 00:27
gregor
Witam! Mam ważne pytanie. Rozmnożyłem na wiosnę pewną ilość iglaków w małych wielodoniczkach,są już ładnie ukorzenione,ale nie wiem czy mam je na zimę zabezpieczać włóknoną itp, czy mogę je teraz wysadzić do gruntu... proszę o radę

PostNapisane: 7 gru 2007, o 14:50
cunin
Jak chcesz możesz wysadzić,ale lepiej będzie poczekać do wiosny.
Jak nie będzie dużych mrozów, albo jak będzie trochę śniegu, gdy będzie mróz, to nic złego im się nie stanie. Ogólnie rośliny w doniczkach zimują całkiem dobrze, jedynym zagrożenie może być dla nich susza fizjologiczna (dotyczy zimozielonych: ziemia zamarznięta i roślina nie może pobrać wody), ale takie zjawisko występuje tylko przy długich okresach mrozu i bardzo mroźnych zimach i , a ta na taką się nie zapowiada. Przy zostawieniu w doniczkach, pilnuj by ziemia w nich zbyt mocno nie przesychała i powinno być dobrze. Wiosną po zejściu śniegu, wysadź sadzonki do gruntu.

Iglaki w pojemnikach

PostNapisane: 20 lip 2008, o 11:44
kaczel
Dostałam jodły koreńskie i cisy w doniczkach. Chcę je posadzić w drewnianych pojemnikach i ustawić na tarasie. Kupiłam podłoże do iglaków, wiem że muszę zrobić drenaż, ale nie wiem jak zabezpieczyć taras przed zalewaniem ewentualnie wyciekającą z pojemników wodą - nie chciałabym ustawiać pod pojemniki podstawek. Czy powinnam wyłożyć pojemniki folią? Co z izolacją korzeni przed zimnem?

PostNapisane: 20 lip 2008, o 13:40
longman
Oczywiście, może pani wyłożyć pojemniki folią, ale trzeba pamiętać w tedy żeby nie podlewać tak często.
Proszę też pamiętać, że drewno łatwo przesiąka. Wnętrze warto też wyłożyć styropianem lub specjalną folią - szczególnie jeśli posadzone gatunki mają wrażliwe na zimno korzenie.

PostNapisane: 20 lip 2008, o 16:06
kaczel
Dzieki, longman

iglaki po zimie

PostNapisane: 27 lut 2010, o 18:38
Łukasz Kozub
Chciałbym podzielić się z Wami informacją o stanie iglaków po zimie...
Niestety nie jest on za dobry... Większośc ucierpiała, niektóre poważnie. Minimalną temperaturę miałem -27 C, ale takich nocy koło -25 C było kilka...krótkie podsumowanie:

Cedr atlaski niebieski - bardzo zmasakrowany mimo grubego okrycia i lampek choinkowych... Może stracić wszystkie igły... Zobaczymy, czy w ogóle przeżyje...

Mały cedr himalajski Karl Fuchs - zmrznięty ponad śniegiem mimo przykrycia kartonem. Dość mocno, myślę, że pączki też mógł stracić...

Choina zachodnia - zmarznięta ponad śniegiem...

Cedr libański - czubek, który musiał trochę wystawać ze śniegu przemrożony - źle to wróży na przyszłość...

Cedr himalajski Karl Fuchs duży - nie przemarznięty ani nic, ale był dobrze okryty, ale bez dogrzewania...

Cyprysowiec - ponad śniegiem bardziej brązowy niż pod, ale coś więcej będę mógł powiedzieć na wiosnę...

Cedrzyniec - nienaruszony, ale był pod śniegiem

Cunninghamia - starsze przyrosty zaschły już właściwie jesienią przez suszę.. Góra zielona. Nie była okrywana.

Cryptomeria - wygląda dobrze. Kolor zimowy standardowy...

Laurowiśnia Otto Lyrken - ponad śniegiem zmarznięta

A jak u Was?

Pozdr

Łukasz

PostNapisane: 28 lut 2010, o 00:01
wiechu
Mój cedr wygląda dość dobrze. Z tym, że u mnie temp minimalna to -22 stC i tylko cztery noce z temp. poniżej -20stC. Jak znajdę więcej czasu to zrobię fotkę i wkleję.

PostNapisane: 28 lut 2010, o 01:10
sev
Z bardziej egzotycznych iglaków to mam w gruncie tylko Kryptomerię i Sosnę himalajską obie wyglądają bardzo dobrze. Minimalna temperatura u mnie to -27 C i kilka nocy poniżej -20C
Za to mam prawdziwy pomór wśród innych egzotów.

PostNapisane: 2 mar 2010, o 15:56
reichel
Ja na razie do wiekszosci wstrzymuje sie z odpowiedzia bo bede ja mogl podac dopiero w maju (wtedy startuje okres wegetacji - bardzo pozno u mnie).

Na razie fotka austrocedrusa (malego ale zadziwiajaco dobrze wyglada - jednak moze to byc zmylne - siedzial pod sniegiem !)

oraz (cha ilglaste ...) q.ilex - tez pod sniegiem

Mrozoodpornosc egzotycznych drzew iglastych

PostNapisane: 3 wrz 2010, o 23:41
DavidWieden
Witam wszystkich !

Niektórzy z was maja rózne rarytasy, jak np Wollemia, Araucaria i inne

Ja chcialbym wiedziec jakie macie doświadczenia z mrozoodpornoscia nastepujacych roslin(jak je oczywiscie posiadacie ;) ) :

Różne rodzaje Torreya
Różne rodzaje Cephalotaxus
Różne rodzaje Keteleeria
Różne rodzaje Cunninghamia
Taiwania cryptomerioides
Taiwania cryptomerioides var. flouisiana
Cathaya argyrophylla
Pinus gerardiana
Prumnopitys andina
Pseudotaxus chienii
Wollemia nobilis
Araucaria
Fitzroya
Pilgerodendron
Pseudolarix

Jeśli ktoś ma jeden z tych gatunków w gruncie(lub nie) to prosze opowiedziec jak rosnie.

Z góry dzieki

Pozdrowienia

Mrozoodpornosc egzotycznych drzew iglastych

PostNapisane: 6 wrz 2010, o 10:31
..........
Ja chcialbym wiedziec jakie macie doświadczenia z mrozoodpornoscia nastepujacych roslin

Z wymienionych roślin mam tylko araukarię. Ma około 50 cm wysokości. Na razie zimuje bez problemu - zawsze obsypuję ją śniegiem.

PostNapisane: 7 wrz 2010, o 17:23
DavidWieden
Dzieki za odpowiedz ale jak z innymi ? Przeciez niektórzy maja np tu Cunninghamie,lub Wollemie...

PostNapisane: 7 wrz 2010, o 17:32
reichel
Różne rodzaje Torreya
nucifera - nie przemarzła nigdy
californica - nigdy (ale z sadzonki i nie wykracza poza 20-30cm - gałąź)

Różne rodzaje Cephalotaxus
- nigdy

Różne rodzaje Keteleeria
- ciekawe czy ktoś w Polsce ma ?

Różne rodzaje Cunninghamia
- brązowieje ale potem znów zielona
Taiwania cryptomerioides
- ? znajomemu zmarzła

Cathaya argyrophylla
- to juz w ogóle kto ma ?

Araucaria
- małe nie marzną ale wieksze może zima skasować

Pilgerodendron
- nie marznie
Pseudolarix
- nie marznie

oczywiscie zależy od położenia (nawet w ogrodzie), wiatry, wilgotność, ziemia, ....
np. co roku marznie mi laurowiśnia (w tym roku kilka całkowicie) a nie marznie trachycarpus, mamutowiec, cunninghamia ?!

PostNapisane: 7 wrz 2010, o 17:50
DavidWieden
Dzieki za odpowiedz, a jak zimne sa zimy ?
Co do Keteleeria to w holandi mozna kupic sadzonki w przyzwoitych cenach, znam tez pare osob w niemczech co maja wiec czemu nie ktos w polsce ?
Taiwanie to mam 1 sadzonke ale bardzo mala w niemczech bez problemow rosnie i podobno ma lepsza mrozoodpornosc niz sie mysli

Cathaya to chyba nikt nie ma ale zapytac chyba mozna ;)

PostNapisane: 7 wrz 2010, o 18:15
reichel
Moglbys dac namiar na ta szkolke z holandii (reichel [.m..a. lp a] rudy.mif.pg.gda.pl).

Mozliwe, ze ta
Taiwania cryptomerioides var. flouisiana
jest bardziej odporna. W polsce widzialem tylko w ogrodniczych na bonsai (jako araucarie) ale ceny ... 400-600 zl za rosliny wysokosc 20-40cm grubosc markera.

PostNapisane: 7 wrz 2010, o 21:02
DavidWieden
Wlasnie, var flousiana ma byc odporniejsza ale normalna tez dobrze wytrzymuje

PostNapisane: 9 wrz 2010, o 07:58
Łukasz Kozub
Taiwania rośnie w Ogrodzie Botanicznym w Berlinie w gruncie i nie przemarza więc chyba warto znowu próbować.

Z innych rarytów to niedawno widziałem Prumnopitis andina w gruncie w OB w Pradze, wprawdzie nieduży, ale bez śladów przemrożeń po tej zimie.

Pozdr

Łukasz

PostNapisane: 9 wrz 2010, o 15:38
DavidWieden
Tez tak mysle, i mam zamiar sprubowac.
Szukam tez var flusiana.

Różne rodzaje Torreya rosna w niemczech tez bez problemu, reichel tez nie ma wiec powinny rosnac

Różne rodzaje Cephalotaxus --> to samo

Różne rodzaje Keteleeria --> wlasnie sie zastanawiam nad zakupem swiezych nasion
Ale w niemczech duzo w niemczech w lagodnych miejscowosciach przemarzlo

Różne rodzaje Cunninghamia --> jak widac tez powinny rosnac

Cathaya argyrophylla --> moze dostane pare swiezych nasion, zobaczymy

Pinus gerardiana --> mysle ze powinna rosnac, podobna do pinus bungeana
Prumnopitys andina --> mysle ze tez sobie powinna poradzic
Pseudotaxus chienii --> w holandi mozna kupic male sadzonki ukorzenione z galezi
ja bym chcial ale rozmnozyc przez nasiona ;)

Wollemia nobilis --> tu sam jescze niewiem, ciekawy jestem czy wasze wollemie jescze zyja ?

Ciekawy ale jestem czemu wieksze Araukarie zima moze skasowac ?

PostNapisane: 9 paź 2010, o 18:51
cunin
o mrozoodporności co niektórych egzotów rosnących w arboretum w Rogowie, można przeczytać tu: http://ptb.ib-pan.krakow.pl/Roczn_Dendrol/artykuly/vol55/banaszczak.pdf

cunninghamie zimują całkiem dobrze, ale duże wahania temperatury na przedwiośniu, powodują przemrożenia części gałązek, czasem nawet całkowite wymarzanie mniejszych drzewek - lepiej sadzić je w półcieniu, niż w pełnym słońcu.

PostNapisane: 9 paź 2010, o 20:47
reichel
to musze potwierdzic u mnie na majowke wykancza tak bardzo duzo lisciastych o czym wspominalem.

Jednak rogow jest dosc zimny (patrzac na strefy) tam wiele roslin jest w stanie przetrwac ze wzgledu na (mikro)klimat jaki tworzy arboretum - typowo lesny. widzialem tam podocarpus alpinus, ktory podobno nie jest w pelni wytrzymaly i na otwartych (nie lesnych) teranach w polsce przemarza. ja sam zauwazam, ze wlasnie najgorsze jest palace slonce ona dokonuje najwiekszych zniszczen - wiec nawet jak przemrozi i zdarzy sie okryc agrowloknina jest duza sznsa na przezycie.

PostNapisane: 12 paź 2010, o 18:35
DavidWieden
Dzieki za artykul.

Keteleeria

PostNapisane: 27 lis 2010, o 20:55
DavidWieden
W niemczech jest (podobno) tylko jedna Keteleeria. Rosnie w Hamburgu, ma 5m
http://forum.garten-pur.de/attachments/Kopie_von_250420102067Keteleeria_davidiana.jpg

Dowiedzialem sie ze Keteleeria w niemczech nie ma szans na dluzsza mete. Ta w Hamburgu musi miec bardzo dobry microklimat.

PostNapisane: 17 lut 2011, o 22:05
DavidWieden
Co do Cathayi to istnieje kilka egzemplarzy wysadzonych w niemczech. I jak narazie bardzo dobrze sie spisuja ! Mrozy do -20 powinna wytrzymac - a moze nawet wiecej ? Udalo sie nawet galazki ukorzenic.
Bardzo ciekawe napewno warto sprobowac, nawet w polsce. O sadzonki narazie ciezko ale nasiona mozna zamowic.

PostNapisane: 18 lut 2011, o 15:59
RyszardR
W uzupełnieniu powyższego załączam pozostałe fotki.

Re:

PostNapisane: 18 mar 2021, o 19:33
roos
DavidWieden napisał(a):Pinus gerardiana --> mysle ze powinna rosnac, podobna do pinus bungeana
?

Ta sosna ma tylko korę podobną do sosny bungeana, po za tym rośnie wyżej, ma trochę dłuższe igły i ma większe szyszki i duże jadalne nasiona w cienkiej skorupce. Nasiona te po uprażeniu są bardzo smaczne, i są przysmakiem ludności tubylczej, tam gdzie rośnie ta sosna w naturze. Miejscowa ludność zbiera dosłownie wszystkie szyszki tej sosny :D, z tego powodu ten gatunek jest zagrożony na stanowiskach naturalnych, gdyż nie za bardzo może się rozsiewać. W literaturze podaje się strefę 8 dla tej sosny, czasem 7, spotkałem się też ze stwierdzeniem, że kiedyś Brytyjczycy stwierdzili, że gatunek jest wrażliwy na mrozy. Dobrej jakości nasiona tej sosny (zdolne do kiełkowania), są bardzo trudno dostępne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy UE zmieniła prawo w zakresie importu nasion. Powiem tylko, że hindusi nie zgodzili się na wysyłkę, amerykanie także. Ale jakoś w końcu po 4 latach prób udało się zdobyć kilka nasion dobrej jakości i wydaje się, że coś wykiełkuje. Pierwsze testy mrozoodporności w przyszłej zimie.

Odnośnie Fitzroya, tej zimy testowałem na balkonie w Warszawie, - 16 stopni przez dwa dni i kilka godzin z temp. -20 przeżyła. Ale bardzo zaszkodził jej albo tydzień zamrożonej ziemi w doniczkach, albo zmiana temperatury od minus 10 w nocy do 6 plus w dzień, w bardzo słoneczny dzień przy białej ścianie. Więc tak naprawdę nie wiadomo jak by to wyglądało w gruncie w trochę zacienionym miejscu. Potrzebne są dalsze obserwacje odnośnie mrozoodporności tej rośliny w Polsce.

Re: Mrozoodpornosc i zimowanie egzotycznych drzew iglastych

PostNapisane: 15 maj 2021, o 20:29
roos
Aktualizacja: Fitzroya jednak nie przeżyła, ale nie zraziło mnie to do dalszych prób, z tym, że następny test będzie przeprowadzony na roślinach rosnących w gruncie.

Re: Mrozoodpornosc i zimowanie egzotycznych drzew iglastych

PostNapisane: 17 lut 2022, o 16:46
ros_
Zima temp min. ok -14 (15)stopni, ciągly mróz przez tydzień:
Fitzroya (cyprys patagoński) na balkonie zmarzły, doniczki na ziemi i rośliny w gruncie przezimowały, więc prawdopodobnie ta roślina ma korzenie bardzo wrażliwe na mróz.
Cyprysy kaszmirskie na balkonie częściowo zmarzły, w doniczkach na ziemi przeżyły bez problemów.
Cyprysy włoskie przeżyły (doniczki na ziemi).
Sekwoja w doniczce na ziemi przezimowała całkiem nieźle.
Sosny gerrardiana przezimowały (doniczka na ziemi).
Sosna orizabensis przezimowała (doniczka na ziemi).
Sosna maximartinezzi zmarzła (doniczka na ziemi).
Araucaria kolumnowa zmarzła (doniczka na balkonie).

liściaste:

Laur szlachetny z nasion z Chorwacji zmarzł (na balkonie).
Palma sabal palmetto 'lisa' zmarzła (na balkonie).
Yukka mexicana zmarzła (w gruncie),
Dasylirion quadrifolia zmarzł (doniczka na ziemi).
Dęby rotundifolia i korkowe niektóre trochę zmarzły inne przezimowały (doniczki na gruncie, w gruncie).
Eukaliptus pauciflora z nasion z Tasmanii przeżył (w gruncie).

Podsumowując: strefa klimatyczna 8 przezimowała, strefa 9 nie dała rady.