Witajcie. Tak się trochę zastanawiam czy wątek o bursztynie umieścić w dziale o skamielinach czy jednak o minerałach, bo z jednej strony może on zawierać utrwalone szczątki roślin i zwierząt, a z drugiej strony ten "minerał" praktycznie składa się wyłącznie z części organicznych, a więc bliżej mu do ziemi torfowej niż do klasycznego minerału. Po zastanowieniu jednak wybór padł na ten dział. W końcu "jest on pośrednio z ziemi" i do tego jest "minerałem" występującym w Polsce.
Bardzo lubię spacerować brzegiem morza. Najczęściej zabieram na te spacery rodzinkę. Bywa że czasami podczas takich spacerów znajdziemy jakieś minerały lub bursztyny. Wśród nich zdarzają się oczywiście bursztyny, które z ujścia Wisły (gdzie jest ich najwięcej) roznoszą się po całej zatoce. Mechelinki nie są jakoś specjalnie dogodne do szukania tych "minerałów" tak jak wspomniałem na pewno można na nie trafić w Mikoszewie u ujścia Wisły i na całej mierzei Wiślanej. Z kolei na zachód od ujścia niemalże na pewno można się na nie natknąć na plaży w Stogach. Pojedyncze okazy można znaleźć w innych miejscach, czy w Mechelinkach czy w Jastarni czy gdziekolwiek indziej w tym rejonie.
Oto zdjęcia moich bursztynów znalezionych w Mechelinkach:
A tutaj widać część bursztynów znalezionych u ujścia Wisły:
Niestety do tej pory nie stwierdziłem ani jednej owadziej inkluzji w kilkuset znalezionych przez siebie okazach!
Nie zbieram bursztynów w związku z ich jakąkolwiek wymierną (pieniężną) wartością, ale w związku z poszukiwaniem odpowiedzi na pytanie o wiek i stworzenie świata, o czym pisałem tutaj:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/post20980.html?hilit=bursztyn#p20980
Poza tym minerały są dla mnie po prostu piękne, a znalezienie każdego okazu to niezwykła frajda i niespodzianka niemalże taka jak dla dziecka otrzymanie prezentu i tortu na trzecie, czwarte czy piąte urodziny. Zachęcam Państwa do spacerów i podobnych poszukiwań.