Witam wszystkich na forum.
To mój pierwszy post, więc nie wiem, czy mi się uda wrzucić zdjęcie, ale spróbuję.
Robię porządki w posiadanym roślinostanie i nie mam zielonego pojęcia co to za roślina. Kupiłam ją ze dwa lata temu w Ikei (sic!), majaczy mi się, że była australijska, a wiem o niej tyle, że jest niewiarygodnie odporna - dwukrotnie została objedzona do zera przez koty (musi być pyszna) a w październiku, podczas przeprowadzki zgubiła wszystkie liście, a teraz wygląda tak jak na zdjęciu. Podeschnięcie wynika z faktu, że jest rozłożysta i część liści dotykała podczas zimy stulecia do szyby, poza tym nic się jej nie dzieje, ale waham się, czy wystawić ją na balkon. Będę wdzięczna za pomoc
poozdrawiam
mww