Dzikie wino

[Leukocyt]

Dzień dobry
Po drzewie obok mojego balkonu wije się dzikie wino.
Urosło już ono wyżej niż balkon: http://i.imgur.com/eyVtgGL.jpg
Chciałbym, aby zaczęło wić się od belki u podstawy mojego balkonu,
aby później było na drewnianej kratce balkonu, a być może i jego reszcie.
Możliwości są 4:
1. Wziąć grabie i przeciągnąć szczyt dzikiego wina do belki u podstawy balkonu.
Boję się jednak, że mogę w ten sposób pouszkadzać roślinę.
2. Wersja A: przyczepić sznurek po którym roślina będzie się wiła w górę (raczej pod większym kątem niż narysowałem).
3. Wersja B: przyczepić sznurek poziomo.
4. Wersja C: przyczepić sznurek po którym dzikie wino być może będzie rosło w dół, aby później zacząć wić się w górę po balkonie.

Co powinienem zrobić?

[Heniek65]

Dzień dobry

Nie podałeś ważnej informacji, a mianowicie: co z pnączem na drzewie?

3 opcje główne:

A) usunięcie,
B) częściowe usunięcie,
C) pozostawienie pnącza na drzewie bez zmian.

przy wyborze rozwiązania A: przeciągasz pnącze grabiami w miejscu które narysowałeś jako A, połamane gałązki ucinasz i w kolejnym roku pnącze rośnie już tylko u podstawy balkonu.

W opcji B wybierasz silny pęd lub kilka i przeciągasz tak samo a więc jak pokazałeś na rysunku w opcji A.
W opcji C nic nie robisz poza zapewnieniem pomostu (np zawieszeniem linki) aby pnącze samo przerosło w stronę budynku.

Pnącze najszybciej pokryje wskazane miejsce rosnąc tak jak oznaczyłeś na rysunku propozycję A.

Pozdrawiam!

Heniek

[Krecik]

Cześć Heniu,

wszystko ładnie pięknie, ale jak to pnącze rozrośnie się po budynku to mu wejdzie na dach.

Ja bym wpuścił je po linii A a wypuścił po linii C.

[Leukocyt]

Dziękuję za odpowiedzi.
Przede wszystkim najbardziej zależy mi na tym, żeby porządnie zarosło to balkon.
Najwyżej trzeba będzie to modelować, żeby nie wyrosło to potem po dachu (no bo z opadaniem śniegu ma być problem, tak?).
Jeżeli jednak da się zrobić tak, żeby zarówno rosło to po balkonie jak i drzewie to w sumie czemu nie.
Jednak generalnie wolę, żeby to rosło tylko po balkonie, bo boję się, że ktoś może uszkodzić pnącze wyrastające z balkonu z powrotem na drzewo...

PS
Co się stanie, jeżeli się to pnącze na danej wysokości utnie? Usycha czy rośnie dalej w górę czy bardziej na boki?

[SympatycznaHania]

Witaj, najsensowniej jest spowodować rozrost pnącza na belce, ale w taki sposób aby nie objęło to dachu. Pozwoli to ograniczyć zakres niezbędnych prac pielęgnacyjnych. W tym celu można nadmiar pędów na belce i balkonie kierować z powrotem na drzewo.

Pnącze możesz uciąć w dowolnym miejscu. Bez obaw, nie obumrze. Poniżej cięcia da nowe przyrosty w wiekszej ilości. Skoro nie jest problemem modelowanie w okolicy dachu, to nie ma sensu się na razie tym przejmować. Uszkodzeniem pędów wychodzących z powrotem z belki i balkonu też bym się nie przejmowała. Najwyżej pozostanie porośnięta tylko dolna część drzewa, belka i balkon.

Jeśli to możliwe to odgarnij grabiami ile się da w stronę budynku (opcja A) i przywiąż pędy do belki tak aby wracały na drzewo (opcja C). Jeśli to nie będzie możliwe, to po prostu odepnij z drzewa jeden lub dwa pędy pnącza, opasaj je wokół belki i skróć nadmiar. Przycięcie któregoś z pędów w okolicy belki spowoduje rozrost tego pędu na samej belce. Dalej to już z pewnością sobie poradzisz z modelowaniem.