Witam. Kontynuując opowieść o minerałach jakie można znaleźć nad brzegiem morza chciałbym przedstawić jeden z największych minerałów jakie tutaj znalazłem. Jest to kawałek skały o wadze ok 10 kg zawierający setki kryształów (prawdopodobnie są to granaty). Okaz znalazłem na plaży w Mechelinkach. Największy cały kryształ ma ok 1 cm, są też kryształy uszkodzone o większych wymiarach. Z jednej strony kryształy są niemalże całkowicie starte, z drugiej zachowały większość swojego pierwotnego kształtu. Okaz prawdopodobnie zawiera więcej kryształów, lepiej zachowanych w swoim wnętrzu. Są to kryształy dość popularne w tej okolicy. Znalazłem bowiem więcej okazów zawierających takie same kryształy.