Witam !
30 kwietnia wsadziłem do ziemi nasiona cytryny wyjęte proste ze świeżego owocu, przedwczoraj wykiełkowały, teraz mają ok. 1 cm (zdjęcie). Okno jest od strony połuniowego wschodu, więc od wschodu do ok. godziny 13 kiełki wystawione są na dosyć ostre słońce, czy to może im jakoś zaszkodzić?
Wysiałem również z nasion kupionych w sklepie oleander bambusa moso i palme Pritchardia Pacifica, doniczki są również położone na parapecie, problem w tym, że gdy dolewam wody (właściwie dopryskuje, zwilżając mocno wierzchnią warstwę), woda szybko paruje, skrapla się na folii i spada tylko w kilku miejscach, przez co niektóre miejsca są wilgotne, a cała reczta ziemi sucha. Czy dolanie z konewki większej ilości wody pomoże, czy konsekwentnie codziennie zwilżać suche miejsca ?
I pytanie nr 3 , na zdjęciu w tle widoczny jest kaktus czy ktoś wie może jak się nazywa?