Nie jestem pewny co to może być, ale wyraźnie posiadało jakiś korzeń. Stawiam że to organizm morski, który był przytwierdzony do dna przy pomocy widocznego na zdjęciu ogonka / łodygi. Może być to nawet organizm współcześnie żyjący, gdyż jak już pisałem w innych miejscach fosylizacja (skamienianie organizmów) jest procesem ciągłym. Okaz znalazłem na plaży w Mechelinkach. Najbardziej cieszy fakt, że naturalne pęknięcia i oszlifowania kamienia (wapienia) spowodowały piękne wydobycie (wypreparowanie) okazu.
Pozdrawiam wszystkich gości

Zapraszam do dyskusji, pokażmy światu jak wielu jest pasjonatów i ogrodniczych zapaleńców. Pomogę w każdej sprawie związanej z ogrodnictwem jeśli tylko będę mógł.
UWAGA!!! wielka afera!!! Przekaż dalej!!! Unikajcie jakiejkolwiek żywności zawierającej soję oraz skrobie modyfikowane!!! poważne ryzyko dla zdrowia (patrz dział HIDEPARK wpis nt "żywnościowe trucizny"). Odnośnik:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/post25369.html#p25369