Matthias Rath - ktoś słyszał ?

[artur85]

Poniewaz forum związane jest z naturą, także chciałem zapytać jak inni tutaj podchodzą do medycyny naturalnej. Czy miłosnicy roslin słyszeli coś o tym niezwykłym naukowcu ktory ponoc dokonał swiatowego przełomu ?? Uwazam ze tak głośne tematy przemilczane przez media powinny być dyskutowane, a prawde mowiac nigdzie sie nie da. Moze tutaj ktos cos interesuje się troche.

Nie bede tutaj cytował stron o tym naukowcu, może ogranicze się do jednego cytatu noblisty Paulinga: "twoje odkrycia są tak ważne dla milionów ludzi ze pewnego dnia mozemy być swiadkami wojen toczonych tylko i wyłącznie w celu zapobieżenia ujawnienia twoich przełomowych odkryć". Hmmm brzmi dośc nierealistycznie wiem, ale temat jest mi bliski od kilku lat więc znany juz mi dośc.

Jestem zwolennikiem natury, nie tylko w zainteresowaniach ale takze w swiadomosci ze jestem jej częścią.

[artur85]

Wspomne jeszcze ze Matthias Rath wynalazł lekarstwo na raka i choroby układu krązenia. swoje odkrycia opublikował w największych światowych dziennikach, m.in. w New York Times, gdzie aktywnie działa przeciw rezimowi farmaceutycznemu zarabiającemu na ludzkich chorobach. Ujawnił takze ze ten przemysł był odpowiedzialny za wybuch II wojny swiatowej (IG Farben finansował wojne), a obecnie pod przykrywką "na rzecz ludzkosci" proponuje pseudoterapie na ktorych zbija sie ogromną kase. obecny kryzys finansowy był z góry zaplanowany, było to wiadome po tym co niektorzy mogli się dowiedziec sięgając do apelujących publikacji w New York Times sprzed kilku lat. Wiadome było ze koniec kadencji Busha pociągnie za sobą coś światowego, wiadome było juz kilka lat temu. Drażni to, ze ani w radiu ani w TV nie słyszymy o tym, zamiast tego plecie się bzdury ktorych coraz mniej chce się słuchac. Na świecie toczy się zupelnie co innego a wciskają nam do łbów zupełnie niepotrzebne rzeczy. Przejrzyjmy na oczy w koncu, obudzmy się z tego i nie dajmy się sprzedawac firmom, bo oni żerują tylko na naszej niewiedzy.

Musialem sie z tym podzielic a sądze ze miłosnicy przyrody lepiej zrozumią tą kwestię niż ludzie zafascynowani w wytworach techniki, aczkolwiek martwej, nie mającej w sobie zycia. Pisze bo drażni mnie obłuda swiata, gdzie ciągle słyszy się jak to trzeba pomagac innym a z drugiej strony prawdziwe kłamstwa. Tutaj pozostawiam moje zażalenia do swiata ktore mam i chce z siebie wyrzucic.

[sev]

Mi się obiło tylko o uszy że niektóre jego metody były dość kontrowersyjne. Np pomysł leczenia AIDS witaminą C.

[artur85]

no tak to dość kontrowersyjne i niewiarygodne. samemu trudno w to uwierzyc i nie wiem czy w tym przypadku to prawda. malo rath o tym wspomina, zresztą sam jest specjalistą w dziedzinie chorób układu krązenia, oprócz tego pisze o mozliwosciach wyleczenia raka i znacznego obnizenia aktywnosci wirusa HIV, nie calkowitego pozbycia sie HIV. rath proponuje znaczne dawki witaminy C, twierdzi ze ludzie są okłamywani poprzez promowanie nieskutecznosci witamin, ustalenie gornych granic jakie są nam potrzebne itd. jego instytut udowodnił, ze wszystko czego potrzebuje jest w naturze w skrocie mowiąc, tylko ilosci jakie spozywamy są za małe dlatego wydaje nam się ze nie ma prawa działac. tymczasem przemysl farmaceutyczny pod zatajaniem tej wiedzy czerpie ogromne zyski na opatentowanych wynalazkach.

[Oleander]

Napisał: artur85
Wspomne jeszcze ze Matthias Rath wynalazł lekarstwo na raka i choroby układu krązenia. swoje odkrycia opublikował w największych światowych dziennikach, m.in. w New York Times, gdzie aktywnie działa przeciw rezimowi farmaceutycznemu zarabiającemu na ludzkich chorobach.

Chociaż rak jest zjawiskiem trudnym do ogarnięcia, a sam Matthias Rath nie jest mi znany to trudno się z Tobą nie zgodzić w kwestii firm farmaceutycznych. Firmy farmaceutyczne w wielu przypadkach dosłownie niszczą ludzi, choć zapewne w równie wielu przypadkach im pomagają. Najważniejsze dla nich to sprzedać jak najwięcej `medykamentów`. Czy to są rzeczywiście medykamenty to oceńcie sami na podstawie własnych doświadczeń. W mediach promuje się zdrowy styl życia. Firmy farmaceutyczne więc wpisują w ten styl stosowanie syntetycznych witamin - zamiast zdrowej diety. A ludzie? ludzie to kupują i wzrasta ich spożycie:) kółko się zamyka w ten sposób że: najpierw spożywamy zbyt wiele przetworzonej, bezwartościowej żywności (pomijając wartościowe owoce i warzywa) następnie wspomagamy się różnymi zbędnymi nam (ale mocno promowanymi dopalaczami) jak np kawa, papierosy czy alkohol. Do tego wszystkiego nie zaszkodzi oczywiście syntetyczna witaminka i zupełny brak ćwiczeń (wysiłku fizycznego). Efekt jest taki, że tacy ludzie częściej zapadają na różne choroby (np infekcje) co w perspektywie prowadzi do jeszcze groźniejszych chorób - na czym z przyjemnością żerują wspomniane wyżej firmy farmaceutyczne. Jak słyszę, że lekarz przepisał komuś na zwykłe przeziębienie - antybiotyk, to mi się za przeproszeniem nóż w kieszeni otwiera. Te specyfiki wyjaławiają organizm (usuwają nie tylko organizmy chorobotwórcze ale o pożyteczne). Efekt jest taki że szybciej dopadnie nas kolejna infekcja i będziemy do niej gorzej przysposobieni niż w przypadku gdybyśmy prowadzili zdrowszy tryb życia i nie faszerowali się `lekarstwami`. Oczywiście są ludzie którzy słysząc o leczeniu się naturalnymi metodami (np czoskniem) pukają się w czoło. Tak już chyba musi być. Ja pukam się w czoło jak widzę `spożywających tzw lekarstwa` a oni jak słyszą o pomocnym czosnku czy owocach zawierających wit C. Z drugiej jednak strony mam w pamięci moją ś.p, Babcię która przed śmiercią przez kilka miesięcy dostawała bardzo drogi lek który przedłużył jej życie blokując rozwój nowotworu. Po odstawieniu leku i przestawieniu się na tańszy odpowiednik (placówka odmówiła finansowania droższym) Babcia bardzo szybko odeszła. Więc na pewno nie jest tak, że lekarstwa są zbędne, ale powinniśmy nauczyć się że w wielu przypadkach są ostatnią deską ratunku.

[artur85]

Ja rowniez nie jestem zwolennikiem tylko jednej słusznej drogi, świat jest szary, a nie czarno biały, do tego doszedlem. w pewnych przypadkach faktycznie leki są niezbędne, w innych niepotrzebne i na dodatek bardziej niszczące. takze tez nie odrzucam calkowicie tego przemyslu.

[artur85]

Jeżeli ktoś chce informacje publikowane przez tego naukowca w największych dziennikach świata, silnie utajane ponoć przed resztą mediów, to mogę posłać na pocztę wewnętrzną. Rath publikuje dość brutalne stwierdzenia w naszym odczuciu, najbardziej utwierdza mnie fakt że otrzymał Nagrode od ocalałych z Auschwitz oraz badań przeprowadzonych przez lata przez jego instytut które to ponoć ostatecznie rozwiały wątpliwości co do terapii raka, chorób serca i innych. A także to ze cała grupa pacjentów stoi jako jego obrona.

Taka sentencja: "To czego nie wiemy trzeba nam właśnie a to co wiemy na nic się zda"

Myślę ze Rath ma rację, nie oszukuje nas, to by było szalenstwo wręcz z jego strony. Dlatego sprawa jest tak uciszona a tak powaznie brzmiąca w jego słowach