Barans napisał(a):Szczerze mówiąc zainteresowanie roślinami zakwitło we mnie jak wynająłem mieszkanie i kupiłem kilka kaktusów do dekoracji ale "że apetyt rośnie w miarę jedzenia" zacząłem się zagłębiać w temat co zrobić by kaktus zakwitł, jaka ziemia, warunki itd.
I to jest wzorowe, szlachetne podejście do tematu. Gdy człowiek przyjmuje do swojego domu żywe istoty, w tym przypadku rośliny, staje się odpowiedzialny za takich gości. Później już stałych bywalców. Często nie wystarczy podlewać raz na kilka dni, ale trzeba spełnić jakieś dodatkowe zachcianki i wymagania naszych gości. Nie jest to jednak nic trudnego, a czas poświęcony na stworzenie udogodnień dla naszych przyjaciół oddadzą nam oni z nawiązką dzięki cieszącym oko przyrostom: liściom, kwiatom, a czasami o owocom.
Barans napisał(a): No a właśnie dziś doszły 2 roślinki owadożerne Dzbanecznik i rosiczka mięsożerna :]
O wszystkie moje roślinki dbam z takim samym zapałem jednak że już ich się troszkę zebrało dziele te obowiązki z mą ukochaną :]
Miałem okazję poznać stanowisko jakim dysponujesz. Na pewno jest bardzo dobre dla suchorośli, wszelkich roślin śródziemnomorskich. Dzbanecznik i rosiczka wymagają dokładnie przeciwnych warunków, czyli bardzo wysokiej wilgotności powietrza. Ciekaw jestem jak sobie poradzisz z ich uprawą. Zapraszam Ciebie do napisania relacji w dziale "rośliny wodne, owadożerne i nie tylko": rosliny-wodne-owadozerne-i-nie-tylko.html
Wracając do uprawy granatu.
Widzieliśmy już w tym wątku duże i małe rośliny, były też kwiaty o owoce, ale brakuje ciągle zdjęcia pąków.
Niniejszym wypełniam tą lukę. Oto zdjęcie liści granatu tuż po rozwinięciu się:
A tutaj jest zdjęcie pąków granatu tuż przed rozwinięciem: