Jako że nie ma pierwszego odważnego do rozpoczęcia twórczości w tym wątki i prezentacji swojego (lub nie swojego:) oczka wodnego, więc ja zacznę.
Tak wygląda oczko wodne w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu podczas zimy.
Właściwie nie jest to oczko a małe jeziorko w sercu ogromnego miasta. MIejsce piękne, spokojne, ciche i w jakimś stopniu dzikie. Wprawdzie zimą (gdy drzewa są bezlistne) słychać nieco hałasu dochodzącego z okolicznym szlaków komunikacyjnych (dróg) to jednak już od wiosny nie jest to uciążliwe, a latem praktycznie daje się odczuć. Słowem - warto odwiedzić to miejsce. Nad brzegiem jeziorka rosną przepiękne cyprysiki błotne (których cechą charakterystyczną są wystające ponad ziemię, charakterystyczne korzenie oddechowe). Na środku jeziorka znajduje się wysepka na której rośnie gunnera. Widać ją w formie małego namiociku (w którym znajduje się pierzynka z liści).