Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

**Napisane:** 30 maj 2007, o 01:34

W zeszłym roku przywiozłem sobie z Chorwacji jedną "patelnię" opuncji, chyba figowej, z jakiegoś przydrożnego ogródka. Zasadziłem do piaszczystej ziemi. Zimę spędziła w temperaturze okolo 15 stopni, właściwie bez podlewania. Właśnie teraz zaczyna wyrastać następny człon - znak, że się przyjęła.

Czy ktoś wie czy taka opuncja przetrwa naszą zimę na balkonie? Wiem, że warunki pogodowe w Polsce i w Chorwacji różnią się znacznie, ale może jednak...? Może ktoś ma doświadczenia w uprawie?

**Napisane:** 30 maj 2007, o 23:15

Witam!
Jeśli Twoja Opuncja to rzeczywiście Opucja Figowa ( Opuntia Ficus Indica ) to nie przeżyje polskiej zimy. Ten kaktus nie ma szans ze względu na niską mrozoodporność. Większe przymrozki spowodują jego śmierć. Nie oznacza to jednak, że podjęty przez Ciebie temat "Opuncja" jest skazany na porażkę. Pochodząca z północy USA i pŁd. Kanady Opuncja Humifusa wytrzymuje nasz klimat i z powodzeniem możesz ją uprawiuać w gruncie, jeśli tylko nie dopuścisz, by znajdiwała się w zbyt wilgotnym otoczeniu.

**Napisane:** 31 maj 2007, o 09:54

Oki, dzięki. A czy ta opuncja o której piszesz też ma jadalne owoce? Jadłem kiedyś opuncję figową i muszę powiedzieć, że była całkiem dobra. Próbowałem zasiać pestki, ale ani jedna nie wykiełkowała.
Słyszałem też, że opuncje można jeść całe, a nie tylko owoce. Widziałem w "Boso przez świat", jak opuncje po oczyszczeniu z "ości" smażyli na oleju. Możnaby więc połączyć przyjemność hodowania z praktycznym zastosowaniem. Miło byłoby zaskoczyć przyjaciół niecodziennym daniem. Co o tym myślicie?

Wkrótce zamieszczę fotkę mojego kwiatka i przy okazji jeszcze innego, tak z wyglądu chyba sukulenta, też skubniętego w Chorwacji. Jak się nazywa ten drugi to już zupełnie nie wiem.

**Napisane:** 31 maj 2007, o 11:17

No to wklejam fotkę opuncji, a ten kwiatek, o którym pisałem wcześniej zamieszczę w dziale "JAKA TO ROŚLINA"

**Napisane:** 1 cze 2007, o 19:56

Kiedyś też jadłem owoc opuncji figowej. W celach eksperymentalnych kupiłem ją w supermarkecie jako "figę kaktusową", rzeczywiście smaczna. Ciekawe jak smakuje w naturze, trzeba wiedzieć, że te owoce są transportowane jako nie do końca dojrzałe. Opuncja humifusa ma również owoce, choć szczerze powiedziawszy gdzieś czytałem ,że nie jest to mistrzostwo świata w smaku, choć zjeść sie da. W każdym razie Makłowicz z humifusy raczej nic nie upichci:)

**Napisane:** 10 paź 2007, o 19:00

Witam!
Co do opuncji figowej to upraiwałem ją w mieszkaniu (przywiezioną z Włoch) przez kilka lat i dorosła u mnie do ok 1,5 m wysokości. Ale pewnego roku zaatakowała ją jakaś choroba (myślę że bakteryjna) i na członach zaczeły pojakiwać się "pryszcze", z których wyciekała wodnista substancja, która krzepnąc przypominała nieco żywicę. Poszczególne człony zaczeły gnić i odpadać i po około roku od wystąpienia pierwszych objawów cała roślina padła.

**Napisane:** 10 paź 2007, o 23:28

A powiedz mi Sev, czy twoja opuncja kwitła? A może owocowała?

**Napisane:** 11 paź 2007, o 12:23

Moja opuncja nie kwitła, choć każde lato spędzła w ogrodzie i rosła w dużej donicy. Jak pisałem dorosła do ok 1,5 m wysokości i tyle samo szerokości i była strasznie ciężka!!!!

**Napisane:** 14 gru 2007, o 19:59

gdzieś czytałem, że bodajże przed ogrodem botanicznym, na pewno we Wrocławiu, rośnie sobie sporych rozmiarów opuncja figowa. Na zimę jest okrywana.

**Napisane:** 1 lis 2008, o 10:56

Witam,

Po tegorocznym kwitnieniu na mojej ogrodowej opuncji jest kilka różowych "fig". Pod mięsistą skórką każda zawiera sporo kremowych nasion.

Czy jest szansa, aby dochować się własnych opuncji gruntowych z naszych nasion?
Czy nasiona opuncji są takie kremowe, czy może są ciemne a moje po prostu niedojrzałe?
Jak postępować z takimi nasionami? Stratyfikować je?

Pozdr

Łukasz

**Napisane:** 1 lis 2008, o 16:00

Nasiona opuncji są kremowe do szarych, jest szansa aby uzyskać z nich rośliny, wysiej to sam zobaczysz:)

**Napisane:** 27 lis 2008, o 21:06

po dwóch tygodniach mi wykiełkowały prawie wszystkie zobaczymy co dalej z nimi będzie

**Napisane:** 18 gru 2008, o 11:24

Ja w hipermarkecie kupilem owoc opuncji figowej, pelno nasionek, wysialem niedawno, jeszcze nie wyrosly ale wkrotce pewnie sie pokażą.

**Napisane:** 18 gru 2008, o 13:17

Gratuluję sukcesu. Będziesz miał co dzielić wśród sąsiadów, jeśli oczywiście przygarną "kolczastych przyjaciół"

**Napisane:** 10 sty 2009, o 20:11

Opuncje można łatwo rozmnożyć z nasion. moje opuncje gruntowe nawet same się rozsiewają. Zostawiłem po prostu wszystkie owoce na krzakach, które przez zimę zgniły i się rozpadły. w okolicach maja wykiełkowały 2 czy 3 opuncje które do zimy wykształciły po jednym członie. i w taki sposób jest o kilka opuncji więcej......
A więc gdyy tak posadzić opuncje na ciepłych wzgórzach kserotermicznych w polsce to z pewnością mogłaby się rozprzestrzeniać......
Ł.

**Napisane:** 18 sty 2009, o 14:57

hej ale szczerze z tymi drzewiastymi opuncjami ? faktycznie tak się przekształcają ?

**Napisane:** 5 lut 2009, o 23:44

Ja mam nasiona opuncji figowej a konkretnie to wyjęte z owocu zakupionego w hipermarkecie. Są dość wielkie i twarde. Jeszcze ani jedna mi wprawdzie nie wykiełkowała. Postanowilem nasiono nieco uszkodzić i zobaczę jak teraz będzie się działo. Czy wy macie podobne problemy z uzyskaniem kiełków ?? A moze znowu jakas stratyfikacja potrzebna....

**Napisane:** 9 lut 2009, o 01:17

No mi juz opuncje zaczynają kiełkowac. Ale musialem moje nasionka lekko uszkodzic.

**Napisane:** 1 maj 2013, o 13:00

Moja opuncja camancicha mimo ,ze zaczyna się maj nie daje jeszcze oznak ze ma zamiar wypuścić w tym roku nowy człon .Opuncja jest w gruncie od października 2011 ,przezzyla dwie zimy bez uszczerbku na zabarwieniu , ale odkąd ja mam nie wypuściła jeszcze żadnego czlonu .

**Napisane:** 4 sie 2013, o 23:06

Opuncje są sucholubne. W jaki sposób ograniczacie zgubny wpływ opadów? Robicie jakieś daszki nad roślinami?

**Napisane:** 8 lip 2015, o 14:52

Moja opuncja już od czerwca przymierza się do zakwitnięcia.
Słyszałem ,że kaktusy żeby kwitły to muszą mieć sucho,a jak mają mokro to rosną.
http://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swi ... tyID=48X20
Czy przy takiej pogodzie jaka będzie wg prognoz przez najbliższe dwa tygodnie nie szans na zakwitnięcie opuncji camanchica w tym sezonie ?

**Napisane:** 8 lip 2015, o 23:26

Witaj. Zakwitnie jak będzie gotowa. Ani szybciej, ani później od tego terminu. Jak ma dobrze nasłonecznione stanowisko to znajdzie sobie dogodny moment. Nawet jak deszczowa pogoda potrwa dłużej, to w końcu przyjdą rozpogodzenia. To prawda że sucha i ciepła pogoda sprzyja kwitnieniu opuncji. Pozdrawiam.

**Napisane:** 9 lip 2015, o 11:20

Jeśli najbliższe 2 tygodnie mają wyglądać tak jak zwykle wygląda Sierpień to czy ostatni tydzień Lipca to nie będzie trochę za mało na rozwinięcie się kwiata? A czy później to już nie będzie za późno na zawitnięcie ?

**Napisane:** 9 lip 2015, o 23:32

Martwisz się na zapas. Przed nami większa część lipca, sierpień i wrzesień gdy potrafi być naprawdę ciepło. To wystarczający czas na kwitnięcie i zawiązanie owoców przez opuncję camanchica. Inne nazwy tej opuncji to opuncja brązowokolczasta, opuntia phaecantha var. camanhica.

**Napisane:** 14 lip 2015, o 19:36

Jakby w tym roku lipiec był ciepły,słoneczny i mało deszczowy to może w tym sezonie opuncja dała by radę nie tylko rozwinąć kwiat ale i związać owoce ,a tak jak zakwitnie w II połowie Sierpnia albo I połowie września to owoców już raczej nie zwiąże.

**Napisane:** 29 lip 2015, o 20:48

No i lipa.Podczas mojej dwutygodniowej nieobecności kwiaty zwiędły zanim zdążyły się rozwinąć .A podobno martwiłem się na zapas.

**Napisane:** 29 lip 2015, o 23:24

Witaj. Czy mógłbyś wykonać zdjęcie obejmujące fragment poniżej pozostałości kwiatu? Wystarczy 5-10 cm niżej, tak by było widać zwiędnięte płatki i to co jest poniżej nich. Pozdrawiam.

**Napisane:** 30 lip 2015, o 00:21

Nie rozumiem,przecież cały kwiat zmieścił się w kadrze ,a 5-10 cm jest tylko zielony człon.

**Napisane:** 30 lip 2015, o 09:54

Witaj. O pokazanie tej zielonej części wraz z płatkami mi chodzi. Pokazałeś tylko przekwitnięte płatki, ucinając zdjęcie. Często poniżej płatków znajduje się owoc w formie jak to określiłeś członu. Dwa tygodnie to dość czasu aby się zawiązał. Pozdrawiam.

**Napisane:** 30 lip 2015, o 18:30

....................

**Napisane:** 30 lip 2015, o 18:46

Cześć Orendz. Jednak Twój pesymizm okazał się chybiony, a typowanie Janka właściwe. Jak widać opuncje zakwitły prawidłowo i w pełni rozwinęły kwiaty o czym świadczą zawiązane torebki z nasionami (na Twoim zdjęciu to są te cylindryczne, zielone części z resztkami płatków kwiatu). Jak dobrze pójdzie nasiona będą zdolne wydać z siebie kolejne rośliny. Gratuluję sukcesu Koledze i wigoru jego kaktusom.

**Napisane:** 30 lip 2015, o 20:13

Nie jest to za małe jak na kwiaty ?
Znalazłem zdjęcie kwitnącej opuncji camanchica http://s22.postimg.org/bk48afoc1/Opunti ... flower.jpg na ,którym kwiat jest o wiele większych rozmiarów. Ja przypuszczam w mojej opuncji kwiaty dopiero zaczynały się rozwijać ale nie rozwinęły i zwiędły z powodu deszczy.

**Napisane:** 30 lip 2015, o 21:37

Witaj. Mam przeczucie jakbyś starał się na siłę udowodnić coś innego niż widać. Raczej gdyby kwiaty zostały przedwcześnie zniszczone to torebki nasienne też by obumarły. Pod resztkami płatków kwiatowych na 2 pędach Twojego kaktusa widać torebkę nasienną. To oznacza że przed powstaniem tych torebek /w których powstają nasiona/ wystąpiło kwitnienie. Doprawdy w dziwny sposób okazujesz tutaj żal z faktu, że ominęło Cię to wyjątkowe zdarzenie jakim było kwitnięcie Twojej rośliny. Życzę Ci aby następnym razem udało Ci się w nim uczestniczyć. Pozdrawiam.

**Napisane:** 31 lip 2015, o 09:40

Kwiaty na moim zdjęciu wyglądają jakby doszły do takiej postaci jak trzeci z lewej kwiat na zdjęciu z linku ,dopiero zaczynały otwierać się płatki,ale nie otworzyły na tyle by owady miały dostęp do do środka.W każdym bądź razie nie doszły do takiej postaci jak ten duży otwarty kwiat na zdjęciu z linku.
A jeśli płatki zdążyły się otworzyć tylko kwiat nie osiągnął pełnego rozmiaru ,a płatki zamknęły z powrotem w wyniku przekwiętnięcia to czy nasiona przy takim stadium rozwoju kwiata mogą być na tyle dojrzałe by owady mogły nimi zapylać ?

**Napisane:** 31 lip 2015, o 12:39

Orendz napisał(a):A jeśli płatki zdążyły się otworzyć tylko kwiat nie osiągnął pełnego rozmiaru ,a płatki zamknęły z powrotem w wyniku przekwiętnięcia to czy nasiona przy takim stadium rozwoju kwiata mogą być na tyle dojrzałe by owady mogły nimi zapylać ?

Witaj. Piszesz z dużą ilością błędów. Myślę że mój problem ze zrozumieniem o co chodzi w końcówce twojego pytania jest uzasadniony. Napisz precyzyjnie o co ci chodzi. Pozdrawiam.

**Napisane:** 31 lip 2015, o 15:54

Czy nasiona z nie w pełni rozwiniętego kwiata ( takiego w,którym ledwo co otworzyły się płatki i dopiero zaczynały rosnąć) są na tyle dojrzałe żeby po przeniesieniu przez owady do drugiego takiego samego kwiata (tyle,że przeciwnej płci) mogły ten kwiat zapylić ?

**Napisane:** 31 lip 2015, o 23:15

Witam. Zagadnienia związane z kwitnięciem opuncji są dość szczegółowo opisane między innymi tutaj:

http://www.researchgate.net/publication/237163699_Pollination_biology_of_Opuntia_imbricata_(Cactaceae)_in_southern_Colorado

Zapewne pisząc o przenoszeniu nasion masz na myśli przenoszenie pyłku z jednego kwiatu do drugiego? Moim zdaniem kwiaty zostały prawidłowo zapylone i część torebek będzie zawierać nasiona zdolne do kiełkowania. Za około 3-4 miesiące, gdy zakończy się sezon wegetacyjny znajdziesz ostateczne potwierdzenie i odpowiedź na swoje pytanie. Pozdrawiam.

**Napisane:** 1 sie 2015, o 11:55

To opracowanie naukowe w naukowym języku angielskim pełne sformułowań naukowych -słów ,których google translator nawet pojedyńczo nie jest w stanie tłumaczyć.Poza tym w tym opracowaniu naukowym rozpisują się o badaniach nad stosunkiem ilości nasion do ilości owoców ,a o tym czego ja dociekam nic nie piszą bo dla nich to elementarz ,a o elementarzu naukowcy rozpisywać się nie będą.

A więc mówicie ,że wszystko poszło OK . Czy aby na pewno ?

**Napisane:** 1 sie 2015, o 13:15

Orendz napisał(a):No i lipa.Podczas mojej dwutygodniowej nieobecności kwiaty zwiędły zanim zdążyły się rozwinąć.

Witajcie. Mam takie nieśmiałe pytanie do Kolegi Orendz: skoro byłeś nieobecny to skąd wiesz że nie było kwiatów i nie zdążyły się rozwinąć? Pozdrawiam.

**Napisane:** 1 sie 2015, o 17:02

No bo to jest za małe na w pełni rozwinięty kwiat opuncji.
Zobacz sobie w linku jak wygląda w pełni rozwinięty kwiat opuncji.
http://s22.postimg.org/bk48afoc1/Opunti ... flower.jpg

**Napisane:** 1 sie 2015, o 22:39

Witaj, to jest tylko Twoja subiektywna ocena. Wielkość płatków nie determinuje tego czy kwiat w pełni się rozwinął jako organ rozrodczy czy nie. Kwiat mógł być normalnej wielkości lub z mniejszymi płatkami ale z zachowaniem funkcji rozrodczych, po przekwitnięciu część płatków zjadły ślimaki, albo płatki zwinęły się, pomarszczyły i sprawiają wrażenie jakby były mniejsze. Szukanie tematu na siłę. Zgadzam się z Jankiem. Poczekaj aż torebka nasienna dojrzeje i będziesz miał odpowiedź jak było. Pozdrawiam.

**Napisane:** 1 sie 2015, o 23:50

Witajcie. Na tej stronie http://cropsfordrylands.com/wp-content/uploads/Reproductive-Biology-of-Opuntia.pdf podają kilka przykładów opuncji które były zapylane zarówno krzyżowo jak i samodzielnie. W tej chwili już raczej nie rozstrzygniemy czy kwiat miał normalne płatki czy nie. Zresztą ten aspekt raczej nie ma wielkiego znaczenia. Pewnym rozwiązaniem wydaje mi się taka opcja: gdy jest ładna pogoda - jest ciepło i sucho (a więc latają owady) opuncję zapylają np pszczoły przenosząc pyłek z kwiatu na kwiat (zapylenie krzyżowe), a gdy pogoda jest kiepska kwiat zapyla się sam (wtedy tworzenie wielkich płatków w celu przyciągnięcia owadów mija się z celem). Pozdrawiam.

**Napisane:** 4 sie 2015, o 20:24

Przyjrzałem się kwiatowi jeszcze raz z bliska i zauważyłem ,że jest przechylony bo trzyma się torebki nasiennej tylko na części obwodu torebki.Odsłonięta jest niecka na górze torebki i widać kropkę na środku tej niecki.

**Napisane:** 4 sie 2015, o 21:51

Cześć. Ta kropka wygląda mi na pozostałość słupka. A waszym zdaniem co to jest? Pozdrawiam.

**Napisane:** 6 sie 2015, o 20:05

Temat poruszyłem też na zagranicznym forum.
http://giardinaggio.efiori.com/forum/ca ... e-com.html
Moderatorka zacytowała to zdjęcie : http://www101.patrz.pl/u/f/13/10/50/1310501.jpg
i napisała nad zdjęciem ,że wygląda na to ,że owoc rośnie ,a pod zdjęciem napisała ,że potrzeba trochę czasu i dużo słońca żeby się zabarwiło ale owoc rośnie.
Później ja się zapytałem czy jest pewna ,że owoce opuncji camanchica rosną wszerz i napisałem ,że widziałem takie zdjęcie :http://public.fotki.com/El-Fakir/plantes/cactus/opuntia-1/opuntia-cymochila/opuntia-cymochila-28.html przedstawiające dojrzałe owoce.
Potem użytkownik forum napisał mniej więcej to :

Ja mam inną opuncję ,kwiat jest podobny i po wyschnięciu jest taki sam jak jak ten z twojego zdjęcia.
To co pozostało to zdecydowanie przyszły owoc,będziesz musisz zobaczyć czy nie odrywa się od rośliny (co u mnie zdarza się często).

Na koniec moderatorka napisała do niego :

Liborio,on mieszka w Polsce i wątpię żeby tam opuncja przeprowadziła proces dojrzewania swoich owoców jednak ... nigdy nie mów nigdy

A wy co sądzicie o tym zdjęciu ?

**Napisane:** 7 sie 2015, o 06:14

Witaj. Reasumując dowiedziałeś się w tym wątku prawie dokładnie tego samego co na innym zagranicznym forum. Dobrze jest zweryfikować informacje podawane w jednym miejscu z innymi. Zdarza się bowiem, że porad udzielają ludzie kompletnie nie znający materii. Tak jak określono w dyskusji na naszym forum - trzeba poczekać na efekt działania natury. Mieszkańcy południa i zachodu europy czasami nie wiedzą gdzie jest Polska, nie mówiąc już o tym, że mylą nas z Rosją i myślą że mamy klimat jak na Syberii i biegają u nas białe niedźwiedzie

Na szczęście niektórzy bywają bardziej zorientowani. Ciepłe stanowisko przy południowej ścianie budynku (najlepiej wystawione na słońce przez prawie cały dzień) sprawi, że nasiona w owocu przy końcu sezonu będą rozwinięte. O zaletach uprawy roślin ciepłolubnych przy południowej ścianie budynku pisał wstępnie MarcinD w tym wątku: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/post6766.html
a następnie ja szerzej rozwinąłem myśl w tym wątku przy okazji pisania o osłonach: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/zabezpieczanie-roznych-roslin-na-zime-schematy-sposoby-celowosc-i-ekonomicznosc-zbezpieczen-t2197.html

Jeśli roślinę schowamy w trawie po północnej stronie to wtedy może być kłopot z wytworzeniem przydatnych nasion. Skrótowo: do sukcesu (poza innymi podstawowymi sprawami jak gleba, nawodnienie, światło) potrzebny jest właściwy poziom (sumy) aktywnych temperatur, czyli takich które sprzyjają wegetacji konkretnej rośliny.

Pisałem już o tym wstępnie w tym wątku: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/gdd-sat-ptu-hue-co-to-takiego-i-jaki-ma-wplyw-na-rosliny-t2362.html Myślę że warto rozwinąć dyskusję w tym kierunku niż dywagować na temat rozwinięcia nasion. Ta ostatnia kwestia na którą nie ma już wielkiego wpływu rozwiąże się sama z końcem sezonu.

**Napisane:** 7 sie 2015, o 17:48

Jeśli owoc/torebka nasienna pozostanie zielona jak reszta kaktusa to skąd będzie wiadomo ,że kwiat został zapylony ale owoc nie dojrzał bo nie miał warunków ?

**Napisane:** 7 sie 2015, o 21:23

Witam. Zgodnie z moją wiedzą w podanym przez Ciebie przypadku nasiona będą pozbawione materiału zapasowego. Będą miały mniejszą wielkość i wagę.

**Napisane:** 12 wrz 2015, o 17:39

Aktualny stan.Torebki straciły krągłość zrobiły się jakieś pomarszczone.Na zdjęciu 1b widać ,że jakieś kropki wyskoczyły.Na tym ze zdjęcia 2b we wgłębieniu też kropki wyskoczyły ale za dobrze tego nie widać( na powiększeniu z głową przybliżoną do monitora )

**Napisane:** 12 wrz 2015, o 17:40

.........................

Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

jedzonko

fotki

Opuncje z nasion

Re: Opuncja z Chorwacji

Re: Opuncja z Chorwacji

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Re: Opuncja, jak uprawiac, warunki uprawy, zdjęcia, opisy

Kto przegląda forum