Technika szczepienia nasuwa problemy u Orzecha włoskiego. Orzech włoski jest rosliną ciepłolubną.
Najlepsza temperatura zrostu zraza z podkładka to 26 do 32 stopni. Ta temperatura sprzyja tworzeniu się kalusa. Ta temperatura jest w Polsce przez dłuzszy czas nieosiągalna. Szczepi się więc metodą Cernego (w ręku). Pączki jesienią znajdują się w głębokim uśpieniu. 3 tygodnie wygrzewania nie wybije ich z uśpienia, ale wystarczy na zrośnięcie zraza z podkładką. Szczepienie odbywa się od 5 do 10 listopada.
Mozna też w lutym , ale zrazy wybija podczas wygrzewania i będa kłopoty podczas przechowywania. Optymalny okres wygrzewania to 18 dni w temperaturze 26 stopni. Wygrzewanie odbywa się w trocinach drzew iglastych. Trzeba je wygotować przez conajmniej godzinę by pozbyc się substancji trujących. Trociny musza byc grube by dochodziło powietrze. Trzeba zapewnic wilgotność 95-97% w pomieszczeniu by możliwie najrzadziej podlewać. Po wygrzaniu orzechy przenosimy do chłodu. Najlepsza temperatura po zaszczepieniu i wygrzaniu to od 0 do 2 stopni. Już 7 stopni powoduje gnicie korzeni. W marcu wysadzamy do gruntu i zasypujemy kopczykami z ziemi. Rozrzucamy je dopiero w czerwcu. Lub w maju sadzimy bez kopczyków.
W Bułgarii gdzie jest ciepło szczepi się orzechy włoskie w gruncie tam szczepienie jest bardzo rozwinięte.
Chcę powiedzieć coś bardzo ważnego. Często mamy orzechy nie szczepione. Można skrócić okres oczekiwania na owoce.
Tutaj powiem istotę postępowania. Trzeba zmusić orzech do tworzenia rozgałezień bocznych.
Proponuje
26 maja ogłowić wszystkie pędy boczne i oberwać liście. Mozna też tylko ogłowić (wersja dla strachliwych
). TO ZMUSI ORZECHA DO WYDANIA KRÓTKOPĘDÓW I SZYBSZEGO WEJŚCIA W OWOCOWANIE. Od 5 do 10 lat szybciej niż bez ogławiania. I o to nam chodzi.
Pozdrawiam miłośników drzew.
PiotrB.