Panowie, powiedzmy sobie szczerze, że w warunkach uprawy amatorskiej nie jest się w stanie ocenić przydatności preparatu bo ma się do czynienia ze zbyt małą próbą, aby była ona miarodajna i reprezentatywna. Zapewne zaleca się stosowanie preparatu w czasie od wiosny do jesieni (czyli wtedy gdy i tak rośliny są w fazie wzrostu). Ja nie stosowałem wspomnianego specyfiku. Jeśli ktoś nie ma co zrobić z pieniędzmi, cóż, wolny kraj, wolny wybór.
Znając metodę Demona i skuteczność innych (naturalnych nawozów) nigdy bym nie podlał swoich roślin takim preparatem. Po prostu było by mi szkoda pieniędzy na niego (preparat kosztuje nieco mniej niż 100 zł

Czyli około 10-20 razy więcej niż porównywalna ilość zwykłego nawozu do roślin.
Reasumując - nie polecam.
Naturę nie do końca można oszukać. Jeśli coś urośnie za szybko - to nie znaczy że będzie pełnowartościowe. Często za szybko - oznacza chore, słabe, niesmaczne (np owoce) etc.
Temat preparatu zamknięty tak jak cały wątek.
Nazwa preparatu zmieniona przez administratora poprzez dodanie znaków `-`