Polyscias fruticosa

[Waldi 56]

Witam.
Na załączonych fotkach przedstawiam otrzymany w prezencie okaz Polyscias fruticosa=Ming aralia / nie spotkałem się z polską nazwą tej rośliny/. Podoba mi się jej pokrój, zwłszcza liści. Poczytałem trochę na jej temat, ale mam prośbę: jeżeli ktoś z Was miał z nią do "czynienia" to proszę o praktyczne wskazówki i rady. Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
Pozdrawiam

[Domnik]

Witaj. Kiedyś przez krótki czas miałem polyscias. Bardzo ładna i wdzięczna roślina. W warunkach domowych i szklarniowych szybko przyrasta. Do uprawy na zewnątrz (nawet podczas lata) raczej się nie nadaje, chyba że w jakimś zacisznym miejscu. Gdy temperatury nocą spadną w okolice +5 na pewno trzeba przenieść ją do domu. Myślę że będzie idealnym uzupełnieniem Twojej kolekcji i ze względu na sposoby uprawy które preferujesz będzie jej u Ciebie bardzo dobrze. Widzę że jest posadzona do klasycznej mieszanki (torfowej). Gdybyś w przyszłości zdecydował się ją przesadzać, to warto wzbogacić taką mieszanką by oprócz torfu zawierała: kompost, odrobinę perlitu i/lub wermikulitu.

[Waldi 56]

Witaj.
Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Literatura podaje, że Polyscias już w temp. +15 st.C potrafi gubić liście, być w stanie spoczynku. Mam zamiar latem trzymać go na zewnątrz, na tarasie, właśnie w osłoniętym, zacienionym miejscu. Jeżeli chodzi o podłoże to musiałem już go przesadzić / korzenie wychodziły z poporzedniej, dużo mniejszej doniczki/ i zastosowałem mieszankę torfu z perlitem, kompostu i drobnego żwirku. Tylko na wierzch dałem cieńką warstwę torfu ze względów estetycznych. Nie wiem czy to dobrze, ale przekonam się.
Mam nadzieję, że poradzę sobie z tą rośliną i zrozumiem ją, aby zapewnić jej dobre warunki.
Pozdrawiam