Witam Wszystkich,
Mam półroczne Pepino Gold wyhodowane z nasionka i właśnie zaczęły się problemy
Dwa tygodnie temu zaatakowały go mszyce.
Pepino pryskałem przez ok 10 dni(co 2-3 dni) preparatem od Rodziców (jakąś ECO-Mszycą) i szczerze powiem, że nie pomagało.
Opryskiwałem więc częściej, Pepino się bardzo osłabiło, bo zaczęły opadać całe gałązki i żółknąć liście zaprzestałem więc rodziców cuda.
W pewnym momencie przypomniało mi się że posiadam preparat (w formie tabletek) Tarcznik firmy SUBSTRAL przeciwko, przędziorkom, mszycom ...
A więc nie czekając zastosowałem go, po 2 dniach mszyce zniknęły (nie wiem od czego czy od pierwszego czy drugiego). Lecz dalej mu coś dolega,
bowiem pojawiło się pełno brązowych plam systematycznie powiększają swoją średnicę i zajmują coraz większą powierzchnię liści które w końcu opadają.
Młode listki które wypuszczają od razu usychają (zaznaczone na czerwono)
Dodam, że nie miała ani zbyt mokro ani zbyt sucho, pod wieczór spryskiwałem listki wodą przegotowaną z dodatkiem odżywki (odżywka jakaś w proszku była).
Teraz listki zaczynają dodatkowo się zwijać jak było w przypadku mszyc poprzednio.
Aktualne zdjęcia poniżej
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu przyczyn złej kondycji drzewka.
http://img247.imageshack.us/my.php?image=sv107762hh4.jpg
Z góry dziękuję za pomoc.