Imbir, hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

**Napisane:** 1 sie 2006, o 14:25

W zeszłym roku posadziłam korzeń imbiru zakupiony w sklepie spożywczym. Po pewnym czasie zaczął rosnąć badylek ,taki jak u traw. Zbyt wielki nie urósł. Rozłożył swe piękne listki i tak cieszył mnie do jesieni. Potem część zielona zwiędła i przezimowałam delikwenta w piwnicy.
W tym roku imbir miał trudny start. Właściwie dopiero od niedawna z korzenia wyrasta ta piękna zielona część.
Czy macie jakieś doświadczenia z hodowli imbiru? Czy możecie udzielić mi rad jak go zmobilizować do bujnego wzrostu?

**Napisane:** 1 sie 2006, o 16:49

A podzieliłaś go na części przed posadzeniem? Na jakiej głebokości go posadziłaś? Najlepiej jest ok 10 cm

. Przed posadzeniem należało go trochę przesuszyć

.W jakim podłożu go hodujesz? Najlepsza jest lekka, pulchna ziemia. Lubi jasne miejsce, ale nie pełne słońce. Odpowiednia temp. to ponad 20 stopni (najlepiej ok 30- w lecie to nie problem

).
Powodzenia w uprawie

.

**Napisane:** 1 sie 2006, o 17:26

Przyznaję się, nie podzieliłam korzenia :unsicher: Wsadziłam jedynie tą część, która dawała znaki życia (widać było że korzeń jest żywy).
Przebyła lekkie przesuszenie w koszyku na warzywa w kuchni i właśnie dlatego, że korzeń wydawał się żywy i miał takie wypuski postanowiłam spróbować hodowli. Za głęboko nie sadziłam. Położyłam w doniczce na ziemi i przysypałam jakimiś 4-5 cm ziemi. Ziemię ma z piaseczkiem, nie ubitą. Latem stoi na balkonie w miejscu gdzie ma dość jasno, ale nie wysusza go ostre słońce.
Jak powinien mieć wilgotno?
Dzięki za rady

**Napisane:** 1 sie 2006, o 18:24

Ziemia musi być wilgotna, ale nie należy przesadzać, gdyż kłącze (korzen, czy bulwa- jak zwał tak zwał) może zgnić :cool:

.

**Napisane:** 2 sie 2006, o 11:56

Mam taką obsesję - uwielbiam badać podziemne życie mych roślinek, dlatego poszłam za Twoją radą i delikatnie wygrzebałam imbirka z doniczki (ma pełno ładnych białych korzonków), żeby go potem ułożyć nieco głębiej. okazało się, że w drugiej części kłącza też wyrósł taki "ząb" a la cebulka (wiesz o co chodzi), znaczy i pozostała część ma chęć wychynąć!

Tak więc sobie rośnie i ma się wzorować w tym najlepiej na moich passiflorach... !!!

Na tym zeszłorocznym zdjęciu widać Józię moją kocice a po lewej stronie imbirek

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/flpsqgvx9pdoajto.html

**Napisane:** 2 sie 2006, o 16:43

Fajny kot

. Jakiś mały ten imbir

.

**Napisane:** 2 sie 2006, o 18:25

Kota też sama wyhodowałam ... z sadzonki

Na tym zdjęciu imbir dopiero wyłąził z doniczki po posadzeniu kłącza. Niestety to zieone zdechło jesienią i teraz już wylazło podobne

**Napisane:** 1 lip 2007, o 15:34

Hehe, ja też wziąłem się za uprawę imbiru. Posadzony na początku czerwca "pączek" zaczyna wyłazić

. Mam nadzieję, że liście imbiru mają tak samo ostry smak jak korzeń, bo jak nie, to mój kot zapewne go skonsumuje.

**Napisane:** 2 lip 2007, o 14:06

A mnie hodowla imbiru jakoś nie idzie. Korzeń schudł. Powyrastały mu tylko wgłąb odnogi. Wiosną miał dwa kły pędowe, a tera tylko jeden. Nie rośnie

Smutno. Masz jakiś pomysł co zrobić? Kupić nowy korzeń i inaczej traktować?

**Napisane:** 2 lip 2007, o 16:07

Imbir potrzebuje bardzo dobrych warunków, więc trzeba się cieszyć, że w ogóle coś wyrosło

. A tak na poważnie, to za bardzo nie wiem co można zrobić...

. Może ktoś inny będzie miał jakikolwiek pomysł

.

**Napisane:** 4 lip 2007, o 11:00

Postanowiłam zacząć od początku z nowym imbirem

**Napisane:** 5 lip 2007, o 19:59

Witam!
A u mnie imbir ma się bardzo dobrze, przed posadzeniem nie dzieliłem kłącza, od razu po kupnie w markecie wszadziłem do pulchnej ziemi na głębokości ok. 5cm. Równo po czterech tygodniach wykiełkował i po miesiącu miał już prawie 90 cm wysokości , teraz, po następnych 2 tygodniach ponad metr. Na razie ma tylko jeden pęd ale i tak źle nie wygłąda bo ostatni liśc, który się rozwinął ma ponad 30 cm długości, a razem ma ich ok. dziesięciu. Stanowisko ok. 1metr od okna /wschód/. A i dopiero teraz nawiozłem biohumusem a i temp. ze względu na wschodnią stronę oscyluje wokół 20 stopni.
Pozdrawiam i życzę szczęścia w uprawie.

**Napisane:** 12 mar 2009, o 21:10

Witam, ja posadziłem całe duże kłącze na głębokośc 5cm, jak narazie wybiły już 3 sztuki i szybko rosną, pozdrawiam

**Napisane:** 14 mar 2009, o 10:50

Ja rowniez zakupilem jedno kłacze imbiru w markecie. Posadze jak się zasuszą odłamania.

**Napisane:** 14 mar 2009, o 11:58

Witaj Artur:), ja bezpośrednio po zakupie cały rozbudowany korzeń zasadziłem, na stronie z konkursem na początku są pierwsze zdjęcia jak po tygodniu rozgrzebałem kłącze, było sporo korzonków i takie wypustki, teraz wypuszcza już liście

**Napisane:** 14 mar 2009, o 15:32

no widzialem je już. ja muszę trochę poczekac, bo korzen na koncu był troche uszkodzony, nie chce by zgnił, niech sobie przyschnie to.

**Napisane:** 29 mar 2009, o 16:37

Witam, mój najdłuższy imbir osiągnął już 70cm i błyskawicznie rośnie, pozostałe maja 50-60cm. Wypuszczają piękne zielone liście.

**Napisane:** 29 mar 2009, o 20:37

A moj siedzi w ziemi i czekam aż coś z tej ziemi wyjdzie w koncu

oby tylko nie zgnił, ile tak mam czekac ??

**Napisane:** 30 mar 2009, o 17:42

W moim przypadku był to prawie miesiąc, bardzo wolno rósł, jak tylko pojawił się na powierzchni, rósł jakieś 3-4cm dziennie!, pozdrawiam

**Napisane:** 4 maj 2009, o 19:04

Witam, obecnie moje 3 imbiry osiągnęły wysokość 100-110cm i wciąż rosną:))

**Napisane:** 5 maj 2009, o 16:48

Mi też imbir zaczyna puszczać koniuszek z ziemi, narazie powoli mu to idzie

**Napisane:** 30 lip 2009, o 09:20

ja kupiłam imbir korzeń w sklepie i tak sobie sechł po ciemku w spiżarce, kiedy pewnego dnia pojawił się pęd(biały), nie wiedziałam co robić , to go położyłam na spodeczku i podlewam, ma juz bardzo długie korzenie, pęd jest tak z 10 cm i zaczyna rozwijać liście, kolejne oczka tez puszczają korzonki i pędy. Czy można go teraz wsadzić w ziemię?

**Napisane:** 30 lip 2009, o 11:16

Jak najbardziej, imbir bardzo łatwo utrzymać w domu, mój ma już trzy 1,6m pędy, wypuścił kolejnych 7, o wysokości 20-40cm

**Napisane:** 30 lip 2009, o 12:39

Dziękuję, spróbuję porobic fotki i w miarę rozwoju je tu pokazywać.

**Napisane:** 8 gru 2014, o 13:22

imbir to świetna roślina też go uprawiam w domu

http://www.medax.pl/ - projektowanie ogrodów STARACHOWICE

**Napisane:** 8 gru 2014, o 13:53

Marku warto bardziej rozwinąć kwestię. Więcej wpisów to więcej reklamy własnej fachowości;)

Jest tak jak piszecie: imbir lekarski (zingiber officinale) jest dosyć łatwą rośliną do uprawy w domu. Tworzy spore kłącza stosowane nie tylko w medycynie ale także w kuchni. Warto napisać o nim nieco więcej: za wikipedią:

Roślina uprawna. Jadalne kłącze imbiru jest rośliną przyprawową, znaną w Azji już 3000 lat temu. Stamtąd przewieziony przez Fenicjan dotarł nad Morze Śródziemne – początkowo jako środek płatniczy. Przez następne lata Aleksandria była najważniejszym ośrodkiem importu imbiru. W XIII wieku Arabowie przenieśli imbir do Afryki Wschodniej, Portugalczycy na początku XVI wieku – do Afryki Zachodniej, a Hiszpanie – na wyspy Morza Karaibskiego. Obecnie jest powszechnie uprawiany na Jamajce, w Indiach, Malezji, Chinach, Sierra Leone[2]. Nadaje się do uprawy doniczkowej.
Sztuka kulinarna: Imbir jest przyprawą znaną w wielu krajach świata. Używa się jej głównie w kuchniach azjatyckich. Ma specyficzny, silny aromat z odświeżającą, nieco słodkawą nutą, zaś w smaku jest palący i lekko gorzki. Ów ostry smak i zapach zawdzięcza dużej ilości olejków eterycznych.

A tutaj zdjęcie imbiru z mojej uprawy:

**Napisane:** 12 cze 2016, o 07:02

Witajcie.

Kontynuując wątek: po około 1-2 latach od posadzenia bulwy można się spodziewać kwitnienia imbiru.

Kwiaty imbiru wyglądają tak jak pokazano to na poniższych zdjęciach.

Dla tych którzy nie mają dostępu do kłączy polecam możliwość ich zakupu w cenie 12 zł w naszym sklepiku tutaj:

http://www.oleander.pl/sadzonki/1322-imbir-zingiber-officinale-klacze.html

**Napisane:** 25 wrz 2017, o 20:09

Witam. W tym roku posadziłem w ogrodzie Imbir. Podlewałem. Wyrosła taka okrągła trawa. Liście z niej wychodzą, ale nie zakwitła. Nie mam szklarni ani namiotu, ale na zimę wykopię roślinę i dam ją do domu. Zobaczymy jak przezimuje. Pozdrawiam.

Ps. Posadziłem Imbir bo na Youtube Pan Adolf Kudliński mówił, że imbir rośnie w Polsce.

(Od Moderatora: tekst poprawiłem. Proszę nie pisać dużymi literami, na forum obowiązują zasady poprawnej pisowni).

Imbir, hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

Imbir, hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

Re: Imbir, hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

Re: Imbir, hodowla imbiru (zingiber officinale) , warunki uprawy

Kto przegląda forum