Cześć,
Rok temu kupiłem palmę Areka w renomowanym warszawskim sklepie ogrodniczym. Na początku wszystko było w porządku, jednak po pewnym czasie zauważyłem, że jeden z liści cały usechł i stał się ciemno szary. Trudno, zdarza się, usunąłem cały uschnięty liść, nie pojawiały się nowe uschnięte liście.
Od tego momentu minęło kilka zimowych miesięcy, obecnie sytuacja wygląda tak, że bardzo dużo liści usycha od końca ku środku, wiele jeszcze nie uschniętych liści ma brązowe plamy u szczytu, znalazłem także biały nalot na jednym z liści (zdjęcia załączam).
Proszę o pomoc, jak temu zaradzić, jak uratować roślinę, jak o nią dbać by po zwalczeniu taka sytuacja się nie powtórzyła?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc