Ze starego terrarium robię wiwarium i mam kilka pytań co do roslin, które mam w domu, a których gatunków nie znam.
Najpierw chciałbym się dowiedzieć co to za gatunek (patrz zdjęcie poniżej), mam tego w domu dwie odmiany- zieloną i złotawą. Kiedyś myślałem że to scindapsus, ale nie wiem... Zdjęcie:
Następny gatunek do zidentyfikowania przedstawiają zdjęcia poniżej. Na kilku z nich pokazałem fragmenty rośliny, bowiem chciałbym się dowiedzieć, czy można oddzielić te fragmenty i jakoś ukorzenić (jak?) ?
No i ostatnia roslina- Vriesea splendens (jak wnioskuję po zdjęciach z internetu). Kupiłem ją wczoraj po przecenie, jest przekwitnięta. Na zdjęciu pokazałem fragment rosliny, środek rozety. Kiedy będę mógł liczyć na sadzonki, i czy pojawią się one w tym miejscu? Bo narazie nic na to nie wskazuje. Zdjęcie:
Czy te dwie pierwsze rosliny nadają się do wilgotnego wiwarium (wilgotnośc około 80%, temperatura około 24 stopnie C)?
I ostatnie juz pytanie- co zrobić z pędami kwiatowymi przekwitniętego skrzydłokwiata? Poobcinać? Zostawić? Nie chciałbym zniszczyć rośliny...
Jeżeli moje pytania sa troszke głupie- przepraszam
Ale jak mówiłem- dopiero zaczynam w tej tematyce. Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam.
