Strelicja, rajski ptak, kwitnienie, warunki uprawy, opis, zdjęcia

**Napisane:** 5 mar 2006, o 21:19

Aktualnie wysiałam nasiona strelicji i nie wiem co z tego będzie. Czekam na wykiełkowanie jeżeli się uda gdyż już tydzień ni leżą na waciku w szklarence.
Pozdrawiam
Renia

**Napisane:** 6 mar 2006, o 20:09

Strelicję mam już ponad dwa lata. Kupiłam roślinkę, gdy miała 4 liście i 15 cm wysokości. Obecnie ma już 60 cm (bez doniczki) i nadal rośnie. Jest wsadzona w ziemię kompostową z dodatkiem uniwersalnego podłoża kwiatowego kupionego w sklepie ogrodniczym. Cały czas stoi w drzwiach okna balkonowego (płd-zach). Latem drzwi są cały czas otwarte, więc ma dużo świeżego powietrza. Ziemia jest stale wilgotna, ale nie mokra. Największym problemem jest bryła korzeniowa. Korzenie są grube, mięsiste i bardzo szybko rosną. Przesadzam kwiatek w ostateczności, gdyż w innym przypadku donica byłaby nieproporcjonalnie duża w porównaniu z całą rośliną. Stąd moje pytanie, czy można je (korzenie) skracać?

**Napisane:** 16 kwi 2006, o 20:03

Ja zasadziłam z nasionka Rajskiego Ptaką bo o tą roślinkę wam chodzi narazie ma 3 listki rośnie

**Napisane:** 18 kwi 2006, o 10:47

Co do skzydłokwiata- dość skomoplikowane potrzeby wodne, tzn. lekkie przelanie i gniją korzenie, lekkie przesuszenie i roślina pada.
Czy strelicja wytrzymuje temperatury ponad 20 stopni, a zimą 18?

Pytanie do amatora- czy twoja strelicja zakwitła?

**Napisane:** 18 kwi 2006, o 11:32

Strelicja jeszcze nie kwitła. Ma dopiero 3 lata. Mam nadzieję, ze się kiedyś doczekam.
Co do temperatury: Moja strelicja stoi latem w otwartych drzwiach balkonu, a termometr tam w upalne dni pokazuje ok 35oC. Zimą mam wyłączone grzejniki i temp. w mieszkaniu 18-20oC. Więc jest dosć tolerancyjna jeśli chodzi o temp.
Co do skrzydłokwiata - mój wiecznie jest przelany i mimo to nadal żyje.

**Napisane:** 16 maj 2006, o 01:17

Kupiłem 14 lat temu w Amsterdamie maleńką doniczkę, zafoliowaną, ze zdjęciem strelicji. Instrukcja była prosta: usunąć folię i podlewac.
PO 7 LATACH gdy moja żona chciała się już pozbyć kolejnej już, wielkiej donicy z samymi ogromnymi liśćmi na dlugich i grubych łodygach, wpadła mi w rękę książeczka (dotąd chyba jedyna) o strelicjach. Z niej się dopiero dowiedziałem, że strelicja kwitnie (jak dobrze pójdzie!) w 7-8 roku od zasiania. I TO JEST PRAWDA! Mam w kolejnej już, ogromnej donicy juz nie jedną, ale kilka roślin, które kwitną przez ok. 8 miesięcy w roku. Dodam tylko, że trzymam ją, wraz z kolekcją hibiskusów, buganwilli (wiem, pisownia spolszczona), heliconii, gingerów i innych równie egzotycznych kwiatów na loggii, która ma zasuwane szyby.
Tak więc: życzę cierpliwości i ...cierpliwości. Warto!

**Napisane:** 16 maj 2006, o 07:59

mozesz dodać jakieś fotki?

**Napisane:** 16 maj 2006, o 09:20

Witam. Co zrobić? Mam zasadzoną z nasionka i zauważyłam na 1 liściu brązową plamkę co to może być? Pomocy! Nie chcę jej stracić. A co do zdjęć to mógłbyś umieść? Byłabym wdzięczna, bo jeszcze nie widziałam tej roślinki podczas kwitnienia. Pozdrawiam

**Napisane:** 16 maj 2006, o 19:37

Witam. Oto moja strelicja:

**Napisane:** 10 cze 2006, o 19:42

Nie dawno kupiłam nasiona Strelicji
Osoba, od ktorej je kupowałam poinformowała mnie abym przed wysiewem zamoczyła je na 48 w gorącej wodzie (ok 30 stopni) Wydaje mi sie to dosyc dziwne. Dlatego tez chciałabym się upewnic co do tego
Mam jeszcze jedno pytanie. Chodzi mi ogolnie o sadzenie Rajskiego Ptaka. Można nasiona umieścic bezposrednio w ziemi, czy wymaga wcześniej umieszczenia w wacie czy czyms podobnym.
Jestem raczej niedoświadczona w takich sprawach dlatego błagam o POMOC każdą zyczliwą dusze

!!!

**Napisane:** 10 cze 2006, o 21:33

30 st. to nie woda goraca, a letnia. I jesli uda Ci sie utrzymac taka temperaturę, to nie powinna nic zrobić nasionom.

**Napisane:** 11 cze 2006, o 15:55

można do tego celu uzyć termos

:)

**Napisane:** 12 cze 2006, o 16:18

Ja utrzymuję temperaturę wody stawiając słoiczek z nasionami na kaloryferze. Można też na kominku, ale niestety mój kominek nie oddaje ciepła na zewnątrz.

Jak się mamy już tak chwytać za słówka, to 30 stopmi jest odczuwalne jako woda zimna dla organizmu, ponieważ temperatura ciała wynosi 38 stopni. A ciepła to powyżej 38 stopni.

**Napisane:** 23 cze 2006, o 19:38

Ja posadziłam Rajskiego ptaka od Nasionka było napisane tak i tak zrobiłam Nasionka nalerzy zanurzyć na krutką chwilę w gorącej wodzie o temperaturze 80 stopni nastepnie schłodzić zimną wodą a potem zamoczyć na 48 godzin w ciepłej wodzie około25 stopni najlepiej nadaje sie do tego termos .Wysiewa sie do zyznej ziemi.Do wschodu wymagaja nasionka 22do 24 stopni .Wschód roslinki następuje po około 4 do 6 tygodnia nawet po 3 miesiącach.Ja tak zrobiłam i wiesz rosnie pomalu ale rośnie i z tego jestem dumna mam nadzieję że Tobie sie też uda.Powodzenia

**Napisane:** 30 paź 2008, o 13:12

Od wczoraj moczę jedno nasionko w wodzie ,bo boję się że zrobię reszcie krzywdę.Nasionko ma pomarańczową czuprynkę i nie wiem czy ma iść do góry czy na dół.Wieczorem ma być w ziemi.

**Napisane:** 31 paź 2008, o 12:07

Ja też mam 2 strelicje wychodowane z nasion ale już nie pamiętam jak je wkładałem. Prawdopodobnie położyłem je na płasko i urosły. Ogólnie to dość fajna roślinka ale wolno rośnie (do szybkości bananowców jej daleko - za to rośnie o wiele szybciej od palm).

**Napisane:** 31 paź 2008, o 14:32

Dzięki.Położyłam ją na boku,teraz będę czekać,może coś wyjdzie.

**Napisane:** 17 wrz 2018, o 22:32

To teraz wiem czemu moja nie zakwitła...8 lat? To jeszcze mi brakuje 4 lata...ale zmiana doniczki dodanie kompostu i zestaeienie jej z pelnego słońca jakim jest parapet dal efekt...

**Napisane:** 11 mar 2021, o 10:11

Witajcie, czy możecie mi pomóc w zdiagnozowaniu choroby? (o ile to choroba) Co z tym zrobić? :roll:

To Strelicja królewska

**Napisane:** 11 mar 2021, o 12:22

Cześć. Małe uszkodzenie liścia. Jest to bez znaczenia dla rozwoju rośliny jeśli jeden ze starszych liści ma kilka małych defektów. Za jakiś czas ten liść zżółknie i obeschnie, a na jego miejsce wyrośnie nowy. To naturalne u strelicji i podobnych roślin które są uprawiane w doniczce. Brak powodu do paniki. Pozdrawiam

**Napisane:** 7 lut 2022, o 11:33

Witam.
Od niedawna jestem posiadaczką Strelitzi Nicolai, którą zostałam obdarowana. Jako absolutny laik w temacie roślin swoją wiedzę mam ogranicza się do tego, co udało mi się przeczytać.
Jednak niepokoją mnie przysychające brzegi liści i pojawiające się w nich dziurki.
Od „nowości” na łodydze widzę czarny nalot.
Roślinkę podlewam raz na półtora tygodnia (tak, aby ziemia nie wysychała do końca) i ze względu na stopień wilgotności w mieszkaniu - zraszam ją raz dziennie.

Proszę o wszelkie wskazówki, będę za wszelkie bardzo wdzięczna!
Bardzo chciałabym dobrze zaopiekować się strelicją i odwdzięczyć za jej piękno.

Czy powinnam ją już przesadzić?
Co z nawożeniem? Czytałam, że powinno nawozić się strelicje dopiero od marca (i czy nawóz Agrecol dla palm jest ok?)

**Napisane:** 8 lut 2022, o 01:02

Justyna, jeśli któryś z grubych korzeni silnie przerasta doniczkę to wtedy warto przesadzić strelicję. Wymieniony przez Ciebie nawóz można zastosować w uprawie strelicji. Z tym że do celu prowadzi wiele dróg. Osobiście wolę niektórym roślinom podać rozcieńczony 3-4 letni obornik lub nawóz z pokrzyw. Nie dotyczy to strelicji których nie nawożę, bo przy zastosowaniu do uprawy odpowiedniej gleby nie a takiej potrzeby.