|
Napisane: 27 sty 2009, o 19:13
|
Jak z miłorzębem i oliwką ?
Czy miłorząb koniecznie potrzebuje stratyfikacji by wykiełkowac czy jest niekonieczna ? Poza tym darmowe nasiona oliwki od Oleandra-muszą być uszkadzane czymś by wykiełkowaly czy takie dadzą juz sobie radę ?
..... niech ktoś odpowie ......
]
hej nie ma w tej ogolnej instrukcji raczej jak postepowac z tymi nasionami. a wkrotce mi przyjdą. jak ktoś wie to niech napisze. zreszta bede chyba musial do oleandra napisac .
Witam Kolegę forumowicza i z tak zwanej grubej rurki zwracam uwagę : jeżeli napiszesz jakiś tekst ,który chcesz zamieścić na forum , to sprawdź czy został napisany poprawnie . Mówił o tym niejednokrotnie nasz administrator pan Dominik vel Oleander. Zważ na to , że to co napiszesz może być czytane przez tysiące jak nie dziesiątki tysięcy ludzi . Pamietaj , że nasze posty to zarazem nasze wizytówki.
A teraz kwestia miłorzębu . Ja mam co prawda to śliczne drzewo w swojej kolekcji , ale przypuszczam ,że zostało rozmnożone wegetatywnie - kupione w dużym sklepie na wolnej przestrzeni przed Rybnikiem. Oliwka ,,, hm . rośliny otrzymywane z nasion są bardziej wytrzymałe patrząc na działanie niskich temperat , ale dłuzej musimy czekać na owoce. Mam oliwki , jedną szczepioną z Toskanii i parę zrazów ,które przywiozłem z Środkowej Dalmacji. Wszystko to, to też rośliny pozyskane wegetatywnie . Jak będą rosły i jak się będą zachowywały zobaczymy......