Wszystko możliwe...
Niemniej jednak juka karolińska też ma zredukowany pień ukryty w ziemi (kilka centymetrów), albo i ja zostałam obdarowana jukką baccata...
...a to już chyba byłby ciekawy zbieg okoliczności
Dostałam ją w tym roku wczesną wiosną jako odnóżkę do ukorzenienia, bo nie miała wykształconych korzeni. "Pieniek" był dobrze widoczny i miał jakieś 3 - 4 cm, a na "czubku" było dosłownie kilka liści, które i tak musiałam mocno przyciąć. Kilka dni temu zauważyłam młode liście