|
Napisane: 15 sty 2009, o 15:19
|
Niestety nie mam możliwości przesłania zdjęcia moich roślinek. Opiszę je zatem dokładnie.Czubek głównego pędu ma igiełki u nasady gałązki szaroniebieskie przechodzace w brunatne i lekko zwisa, igiełki trzymają się jednak mocno i są lekko sprężyste. Na dolnych odgałęzieniach jest podobnie z tym, że im blizej głównego konaru tym igiełki są bardziej szaroniebieskie wpadajace w zielony . najniższe odgałęzienia, tuż przy samej doniczce, mają igiełki najjaśniejsze i najbardziej zielonkawe a na wierzchołkach tych gałązek igiełki są sterczące i lekko zielonkawe. Są to cztery gałązki od dołu. Główny konar nad powierzchnią ziemi jest brązowy i przechodzi im wyżej w kolor szaroniebieski aż do płowo szarego im blizej czubka, podobnie jest z konarami bocznymi.Na dwóch wierzchołkach i kilku igiełkach dolnych gałazek zauważyłam kropelki wilgotnej żywicy. Podlewałam je wtedy gdy przeschła wierzchnia warstwa podłoża, dość obficie, aż woda wypływała na podstawek, po czym tę wodę wylewałam i do następnego przeschnięcia wierzchniej warstwy podłoża. Podobnie postepowałam ubiegłej zimy. Obawiam się, że coś je jednka zaatakowalo, ponieważ choinka bożonarodzeniowa, która stoi obok, jest też czymś zaatakwana, bo ma ledwo widoczną pajęczynkę z bialymi pęczkami na niej i pojawiły się szarawe muszki, których wczesniej nie było, a które są szczególnie widoczne na suficie, wieczorem przy sztucznym świetle. Nie wyjmowałam roślinek jeszcze z ziemi aby sprawdzić stan korzeni. Obie roślinki wyglądają podobnie, tylko mniejsza jest w gorszym stanie:( Pozdrawiam. Rozi.