Promienie ilość

**Napisane:** 17 kwi 2008, o 20:20

co do podlewania to ciezko powiedziec. zalezy jak szybko podloze przesycha. ja swoje male szorstkowce w lecie podlewalem nawet 2 razy dziennie. najlepiej kup paczke hydrozelu i dodaj go do podloza. w razie jak zapomnisz podlac palmie nic sie nie stanie. wode lej na welne mineralna, z tym, ze jesli bedzie ona ciagle wilgotna na jej powierzchni moga rozwinac sie mchy i watrobowce, co i tak roslinie nie szkodzi ale niektorzy uwazaja to za nieestetyczne.
Biedny Misiu mi to jednak na welne mineralna wyglada (gdyby zdjecia byly wyrazniejsze), wlokno kokosowe stosuje sie glownie zmielone, lub zbite w okragle maty, ktorymi przykrywa sie wierzcnia warstwe podloza.
a tak poza tematem dzis przyszly mi nasiona (10) jubei chilijskiej i wyobrazcie sobie ze za jedno 40 groszy zaplacilem!!! chyba jeszcze wiecej ich zamowie....
pozdrowionka

**Napisane:** 18 kwi 2008, o 07:18

ok dzięki to ja bede podlewał 1 dzienne rano przed wyjściem do szkoły, nadmierna ilośc wody jej nie zaszkodzi ??

**Napisane:** 21 kwi 2008, o 17:58

znalazłem wyrazniejsze zdjęcie z aukcji tu wyrazniej widać ( Biedny miś i Demon mieli mały problem z odgadnięciem co to jest,) sorki za wcześniejsze niewyraźne zdjęcia ale taki fon [zdjęcie wymoderowano - zawierało reklamę firmy - niezgodną z regulaminem Oleander]

NIE BEDE ZACZYNAŁ NOWEGO POSTU PRZED CHWILĄ PODNIOSŁEM WEŁNE MINERALNĄ I ZNALAZŁEM CIEŃKĄ PRZEŻROCZYSTĄ GLIZDE CO TO JEST ????? MOŻE ZASZKODZIC PALMIE??

kurczę, chyba znowu zrobiłem błąd kupując roślinę u innego sprzedawcy niż Oleander

**Napisane:** 21 kwi 2008, o 19:16

Pierwsze co powinieneś zrobić to wywalić całe to sztuczne badziewie, znaleźć wysoką doniczkę (palmówkę), zorganizować gruby żwir na dno, do tego ziemię do palm (są gotowe), i przesadzić roślinę przy okazji sprawdzając korzenie i usuwając robale.

A potem wynieść na dwór, bo w domu ta palma się zamęczy.
Tak to widzę

, ale każdy ma swoją metodę.

**Napisane:** 8 maj 2008, o 13:01

Jedna z moich palm w ogrodzie wsadzona zeszlej wiosny po przetrwaniu pierwszej zimy bedzie kwitła.

**Napisane:** 8 maj 2008, o 18:37

Super. Gratuluję.

Nie boisz się, że za kilka lat taka kępa szorstkowców będzie zbyt zwarta i rośliny nie będą miały miejsca ?

**Napisane:** 9 maj 2008, o 07:26

Nie boje sie, bo raz ze one chyba bardzo wolno rosna a poza tym wszystkie 4 rosna pod lekkim katem od siebie i sa zrosniete korzeniem. Jak je kupowalem to bralem 2 doniczki a w nich byly po 4 palmy jeden komplet rozdzielilem w zeszlym roku ale musialem to robic siekiera bo byly zrosniete korzeniem a ten komplet zostawilem bo nie wiedzialem jak takie rozerwanie korzeni wplynie na nie ale te rozdzielone tez przetrwaly zime i rosna.

**Napisane:** 9 maj 2008, o 10:58

Witam

Gratuluje wspaniałych okazów. Są naprawdę super.

Czy te palmy kupiłeś w Polsce?

Pozdrawiam

**Napisane:** 9 maj 2008, o 13:03

Nie kupiłem ich w polsce tylko w północnych włoszech juz na pograniczu Alp gdzie wystepuje podobny klimat do naszego. I jak by ktos chcial zrobic biznes to sa tam stosunkowo tanie. Ja za taką wielką donice z 4 palmami jak na pierwszym zdjeciu zaplacilem 200 EURO. Jedyny problem to transport. Dla mnie akurat TIR wracal z tamtych okolic wiec dopakowalem.

**Napisane:** 10 maj 2008, o 19:59

nie mam takiej możliwości żeby palme mógł wynieść na dwór jedynie co to na balkon a co do przesadzenia postaram się zrobić to jak najszybciej

szorstkowiec ma się chyba dobrze ;] Dzięki zastosowaniu rad z tego szacownego forum - wypuścił 2 nowe liscie i własnie pisze z problemem zauważyłem na 1 liściu niewielkie przebarwienia, jest zielony ale w niektórych miejscach ma takie jaśniejsze punkty nie wiem odczego to może być ??

**Napisane:** 23 maj 2008, o 10:27

Juz zakwitla teraz dojrzewa. Ale robi wrazenie na zywo.

Zastanawiam sie czy cos wyjdzie z nasion?

**Napisane:** 23 maj 2008, o 11:01

Witam.
Przeciętny okaz, aby nie powiedzieć że umierający. Kwitnienie często jest oznaką desperacji rośliny. Za wszelką cenę stara się ona rozmnożyć, stąd zapewne to kwitnięcie. Jeśli sezon będzie dość ciepły to z zawiązaniem owoców i tym samym nasion nie powinno być problemu. Sam w tym roku czekam na swojego tracha ,który być może będzie miał pierwszy raz kwiatostany. Poczekam jeszcze do końca czerwca. Jeżeli do tego czasu nie wypuści kwiatostanu to niestety bedę musiał czekać jeszcze rok.
PS
Na swojej palmie zauważyłem silnie odginające się dwa ogonki liściowe między którymi zazwyczaj wyrasta kolba kwiatostanowa, może to być oznaką wypuszczania kwiatostanów . Jeżeli cokolwiek się będzie działo to umieszczę tu parę fotek

**Napisane:** 28 cze 2008, o 10:27

Witam
Mam pytanie do wszystkich posiadaczy szorstkowców .
Ile wasze palmy mają promieni w jednym liściu ?
Mój staruszek w ostatnim liściu z 2006 roku ma 31 promieni natomiast w ostatnim z 2007 roku ma 37promieni , a tegoroczny 3 liść ma 39 promieni .

**Napisane:** 29 cze 2008, o 03:05

@rozmaryn

Ile wasze palmy mają promieni w jednym liściu ?

1. Malutki T. Naini Tal - średnio kilkanaście.
2. Duży T. Fortunei (na najnowszym liściu wypuszczonym u mnie) - 41.

**Napisane:** 29 cze 2008, o 10:52

U mnie największy fortunei ma 14 promieni.

**Napisane:** 1 lip 2008, o 14:15

zdjęcia postaram wystawić dzisiaj

palmy jeszcze nie przesadziłem bo mam mi mówi że rośliny przesadza się na wiosnę ?? prawda ??
dzisiaj przyjechałem z Włoch i palma cały czas stała na zadaszonym balkonie, dzisiaj wystawiłem ją na parapet od strony zachodniej słońce świeci od 14- 19 mam do was pytanie czy moze stać na parapecie??? i czy do ziemi jaj nie złożą jakieś muchy ???

Proszę o jak najszybszą odpowiedz

Pozdrawiam

PS: będąc we włoszech nazbierałem nasiona szorstkowca i teraz się moczą w wodzie mam nadzieje że coś wyrośnie z nich

**Napisane:** 1 lip 2008, o 15:17

Przed nami jeszcze przynajmniej 3 miesiące silnej wegetacji roślin więc jeżeli doniczka jest za mała to przesadzaj.

**Napisane:** 1 lip 2008, o 16:05

oki a co z tym staniem na parapecie ???

już się powoli zastanawiam czy to żeczywiście jest Trachycarpus fortunei jakoś wolno rośnie i te liście takie małe w sumie rosną coraz większe pień jest bardzo mały,

o to fotki

**Napisane:** 1 lip 2008, o 16:24

Niestety, te palmy rosną szybko dopiero po ok. 5 latach, gdy już mają trochę liści i korzeni.

Jeżeli chcesz szybkorosnącą palmę to kup waszyngtonię.

Co do parapetu: jeżeli nie masz możliwości wystawienia jej na dwór to daj chociaż na parapet.
Im więcej słońca tym lepiej.

**Napisane:** 1 lip 2008, o 16:50

ale mam jedną obawe bo jak przed chwilą dotknełem doniczki była cała gorąca ziemia, także niewiem to nie zaszkodzi roślinie ???

**Napisane:** 1 lip 2008, o 17:04

To wstaw doniczkę w jeszcze większą: ta zatrzyma słońce.

**Napisane:** 1 lip 2008, o 20:43

przesadze ją chyba na wiosne nie wiem co robić wydaje mi się że ma jeszcze miejsce. Kupywałem 3 letnią sadzonek i tak się zastanawiam czy wygląda na 3 lata ???

**Napisane:** 1 lip 2008, o 23:27

witam:) zamierzam kupić odmianę trachycarpusa Naini tal jak myślicie będzie to dobry wybór ? co do tego czy twoja palma kill17 ma 3 lata, to myślę że wygląda na swój wiek:)

**Napisane:** 2 lip 2008, o 07:36

Ja bym kupował wagnerianusy, gdyż to najładniejsze ze szorstkowców i równie odporne co fortunei.

**Napisane:** 2 lip 2008, o 22:04

oki wielkie dzięki za pomoc

kilka dni temu byłem we włoszech i nazbierałem kilkanaście nasion szorstkowca dzisiaj wsadziłem je do avocado bo najczęściej je podlewam xD ale i tak się nie spodziewam żeby wykiełkowały ale warto spróbować zobaczymy co z tego będze

**Napisane:** 17 lip 2008, o 20:51

Choć na temat-to po czasie, zajechałam do córki, do Londynu -14 Kwietnia, gdy podjechałam pod dom -oniemiałam !palmy 6-7-em metrów wysokie , takież juki ,jeszcze z batami korali!, kwitnące krzewy ,kwiatem jak kamea-prześliczne!,Calla wysoka na 1,5 m . z pąkami---raj!!!a ludzie w tym czasie robili zdjęcia! padał śnieg i było -6 oC. Pomyślałam o nie!,,, taki egzotyczny ogród muszę mieć u siebie!.Zamiast jarzyn-palmy, krzewy, kwiaty -egzotyka!, w warzywniku narobię się jak "Rataj", a w tym czasie na targu jarzyny są za grosze!. Pomyślałam że, cokolwiek kupicie , co kolwiek z tego urośnie, co kolwiek wzejdzie z zakupionych nasion, będzie cieszyć oczy i duszę, więć nie przepychajcie się wiedzą" nazwy łacińskie", bo tego i tak nikt nie pamięta!, ale cieszcie się tym co wam wzeszło i wychowało się! bo to jest radość i satysfakcja!, mam coś nowego, nie znanego, niepowtarzalnego!

**Napisane:** 31 lip 2008, o 08:01

moja palemka od zakupu wypuściła już 4 listki 5 jest już w drodze, zauważyłem już jak 6 wychodzi
mam nadzieje że do końca lata wypuści z 8-9 lisci

**Napisane:** 31 lip 2008, o 11:04

Witam Ciebie Janeczko

Pod tym, co Napisałaś na końcu popisuję się obiema rękoma. To, co robimy z naszymi sadzonkami ma nas cieszyć nie koniecznie sąsiadów. Ja swoimi roślinkami cieszę sie osobiście z najbliższymi. Jak bym sie pochwalił szerszej grupie to na działce zostałyby tylko miejsca po roślinkach.

**Napisane:** 31 sie 2008, o 16:25

Witam
mam 1 pytanko dlaczego mój szorstkowiec ma dalej 3 promienie ??? na forum w innych tematach widziałem 3 letnie okazy i miały więcej niż 3 dlaczego???

**Napisane:** 31 sie 2008, o 16:44

Może ma mniej niż 3 lata.....

Ponadto jest tyle odmian (by nie powiedzieć mieszańców), że różnice mogą być znaczne.
Zależy też od warunków uprawy...

**Napisane:** 31 sie 2008, o 16:52

kupilem ją na allegro jako 3 letni okaz. Naprawde wież mi że te 2 ostatnie liście wypuściła 2 razy większe od poprzednich ok 8cm jeden promień zresztą zrobie foty i wstawie

**Napisane:** 31 sie 2008, o 16:54

zdj. robione kilka dni temu
Obrazek

te 5 liści które ma to wyrosło już u mnie w domu teraz wychodzi już 6 i 7

**Napisane:** 31 sie 2008, o 19:27

Myślę, że nie masz się co martwić ilością promieni.
Palma ładnie wygląda i z czasem liście będą coraz większe

**Napisane:** 1 wrz 2008, o 07:55

heeh dzięki wielkie za porade bo już się martwiłem, mam jeszcze głęboką nadzieje że nasiona, które przywiozłem z włoch- asyż wykiełkują narazie jeszcze nic nie widać ale to dopiero 2 miesiąc od wysiania jeszcze ma troszke czasu

Pozdrawiam

**Napisane:** 1 wrz 2008, o 10:29

Mi nasiona szorstkowca wykiełkowały około 3-4 miesiące po posadzeniu. Strasznie długo to trwało i nie wiem czy to normalne. Poza tym wzeszła około połowa zakupionych nasion a druga połowa czeka nie wiadomo na co (chyba na zimę)

**Napisane:** 1 wrz 2008, o 14:25

tak dokładnie one kiełkują do ok 4 miesięcy

**Napisane:** 18 paź 2008, o 14:14

Witam
To zdjęcie zrobiłem wczoraj i dla skali porównawczej podstawiłem pod donicę krzesło ogrodowe . W tym roku palma wypuściła 8 liści . Ilość promieni w jednym liściu na tych ostatnio wypuszczonych jest imponująca i przekracza 42 do 46. sztuk. Rozpiętość liścia to ponad 1 m. Obwód pnia przy podstawie jest równy 70 cm .Palma postoi na dworze do pierwszych mrozów , a potem idzie do garażu gospodarczego na zimowisko.

Chyba się pomyliłem i wstawiłem posta nie w tym temacie . Miał być w przeprowadzce mojego szorstkowca .Prośba do administratora o przeniesienie go pod wskazany adres.

**Napisane:** 20 paź 2008, o 10:14

Rozmaryn, posta mogę przenieść, ale wtedy w nagłówku ja będę jego autorem. Niestety z punktu widzenia administratora - to forum ma niewystarczającą ilość funkcji. Najlepiej jak wkleisz posta w odpowiednim miejscu, a ja skasuję tego niewłaściwego;)

**Napisane:** 20 paź 2008, o 13:57

Hey taki wielki okaz to już powinieneś próbować w gruncie przetrzymać a nie do pomieszczeń chować

Proszę o informację ile mniej więcej lat ma twoja palma?

**Napisane:** 20 paź 2008, o 19:01

Historia tej palmy jest dobrze opisana na forum.
Wystarczy poszukać.

**Napisane:** 24 paź 2008, o 18:01

Witam

W lutym kupiłem 5 nasion Szorstkowca Fortunego, wsiałem je osobno do doniczek z ziemią do palm na dnie keramzyt i z góry przykryłem folią. Doniczki stały na desce nad kaloryferem, przez 3 miesiące temperatura była stała 25 stopni. Na początku maja przestali grzać w kaloryferach więc przeniosłem je na parapet przy oknie. We wrześniu w doniczkach pojawił się jakiś zielony mech, myślę że to z braku odpowiedniej temperatury. I teraz mam pytanie, wyciągnąłem jedno nasiono i nie wygląda żeby było jakieś spleśniałe, wygląda tak jak na początku, i nie wiem czy wsadzić je na nowo do nowej ziemi czy już z takich nasion nic nie będzie skoro tyle czasu przeleżały i nic. Dodam jeszcze że 2 miesiące przed kupnem tego szorstkowca zakupiłem 10 nasion daktylowca którego zasadziłem identycznie i z 10 nasion wzeszło mi aż 9 a pierwsze pojawiły się juz po 3 tygodniach.

**Napisane:** 24 paź 2008, o 20:59

Mech pojawił się, ze względu na kwaśny odczyn ziemi (jest to jeden z elementów które zadecydowały o niepowodzeniu). Niestety z nasionami to jest tak: nawet najlepsze można stracić i nawet najgorsze czasami kiełkują. Nasiona trachycarpusów które kupiłeś u mnie - były zbierane w grudniu 2007, natomiast palmy phoenix w połowie 2007 ale wcześniej były suszone co najmniej 1 rok. Zatem skiełkowały C znacznie starsze nasiona, a świeże (które u mnie kiełkowały prawie wszystkie za wyjątkiem tych przelanych oczywiście:) - nie. Najpewniej popełniłeś jakiś błąd. Być może przelałeś je, albo w glebie pojawiły się grzyby. Trachycarpusy mają znacznie mniejsze nasiona i mniejsze siewki, są więc słabsze....sugeruję kupić minimum 10 nasion (wtedy jest gwarancja na nasiona) albo gotową sadzonkę i precyzyjnie stosować instrukcję którą dołączam. Nie ma w niej słowa o wysiewie nasion do ziemi do palm; jest za to zalecenie w jakich proporcjach przygotować mieszankę samemu. Ziemia ze sklepu nadaje się prawie wyłącznie do uśmiercania roślin. Bałbym się nawet taką ziemię dodawać jako uzupełnienie ziemi dla swoich roślin. Przed wysiewem nasion należy się odrobinę zastanowić. Kupiłeś ziemię do palm składającą się w 90% z torfu (który zwykle ma odczyn kwaśny). Zastanów się gdzie występuje torf. Tak, torf występuje przede wszystkim na bagnach. Czy widziałeś aby palmy rosły na bagnach? Nie widziałeś:) No może poza roślinami z hipermarketu - które są w rzeczywistości `jednorazówkami` lub `jednosezonówkami` (o ile się ich nie przesadzi do właściwej ziemi). Palmy Trachycarpus rosną przeważnie na dosyć ciężkiej, z reguły suchej ziemi bogatej w wapń;) Wystarczy zatem że utrzymywałeś w tym torfie wysoką wilgotność i zwiększyłeś sobie szanse niepowodzenia na tyle, że nic z tego nie wyszło.

**Napisane:** 25 paź 2008, o 01:45

Pewnie masz racje, ziemie kupiłem w sklepie ogrodniczym a że phoenixy tak ładnie na niej rosną to wydawało mi się ze jest ok. To jak, jest jakaś szansa że te nasiona wykiełkują po ponownym zasianiu już w normalnie przygotowanej ziemi ? czy dać sobie spokój i kupić nowe nasiona ? dzięki za odpowiedź

**Napisane:** 25 paź 2008, o 09:56

Wyciągnij nasiona i spróbuj je zgnieść palcami. Jeśli się uda - nasiona zgniły, jeśli będą zbyt twarde, przesadź do nowej ziemi, szorstkowiec może kiełkować nawet ok roku (choć nasiona które otrzymałeś powinny wzejść po 4-6 miesiącach). Ziemię zrób przepuszczalną (może być do 60-70% torfu odkwaszonego, ale bez większych szczątków, piasek i ziemia brunatna - to zwykle wierzch ziemi 4-6 klasy). Nie stosuj przykrycia aby ziemia miała możliwość przeschnięcia, przy trachycarpusach - najczęściej zapominam kiedy było ostatnie podlewanie (a więc odstęp czasu między podlewaniami jest bardzo duży). Siewki nie są zbyt wrażliwe na suszę - natomiast przelanie (utrzymywanie stałej wysokiej wilgotności ziemi) - prawie zawsze oznacza dla nich śmierć.

**Napisane:** 25 paź 2008, o 22:02

Witam,
Ja natomiast posadziłam nasionko mojego daktylowca kanaryjskiego, jakie powinny byc warunki do jego hodowli? Bo wsadziłam go w ziemie z mieszanki ok. 40% ziemia z doniczek od lata przetworzona przez kwiaty + zwykła szara ziemia (zmieszana z bielicowa), nasionko jest tak 2cm pod ziemia, całość okryłam woreczkiem i trzymam na kaloryferze (nie ma tam za gorąco), dodatkowo samą wierzchnia warstwę przykryłam ok 0,5cm samym białym piaskiem - wszystkim roslinom doniczkowym jakie mam tak robie gdyz wiem z doświadczenia ze ziemia nia porasta wtedy żadnymi grzybami czy pleśniami), czy tak moze byc?

**Napisane:** 26 paź 2008, o 13:41

Witam
Dorzucę jeszcze coś od siebie w temacie kiełkowania szorstkowców. Co prawda dwa lata temu pisałem o tym , ale warto o tym przypomnieć. Otóż mój brat przywiózł mi kilka nasion pozyskanych z rośliny rosnącej w Badeni Wirtembergi. O nasionach zapomniałem , ale po prawie dwóch latach znalazłem je gdzieś w zakamarku szuflady i postanowiłem je wysiać. Nasionka wysiałem do normalnej ziemi przyniesionej z ogrodu. Wszystkie były w jednej doniczce (10 sztuk) .Po 3 miesiącach wykiełkowało pierwsze , a ostatnie po prawie 5 miesiącach. W celu rozsadzenia roślinek do osobnych pojemników , włożyłem na dobę doniczkę do pojemnika z wodą . Następnie z rozwodnionej ziemi delikatnie powyjmowałem poszczególne siewki i porozsadzałem do doniczek. Sobie zostawiłem dwie roślinki , a resztę porozdawałem znajomym . Obecnie to rośliny prawie 5 letnie , a jedna z nich jest już naprawdę duża. Trzymam je cały ciepły sezon na dworze , a teraz od tygodnia są w namiocie foliowym . Donice obsypuję suchymi liśćmi i w takim stanie postoją w foliaczku do pierwszych mrozów. Gdy juz naprawdę zrobi się zimno palmy przenoszę do garażu gospodarczego , gdzie również donice są obsypywane grubą warstwą suchych liści . W takim stanie palmy czekają do końca marca i znowu są przenoszone do foliaczka na jakieś dwa trzy tygodnie . Tam oswajają się z wiosennym słońcem ( unika się w ten sposób poparzenia liści przez bezpośrednie promieniowanie słoneczne) i po takiej kwarantannie są wystawiane na bezpośrednie słońce. I to by było tyle.

**Napisane:** 3 lis 2008, o 15:42

Witam
ostatnio zauważyłem, że mój trach przystopował ze wzrostem, stoi tam gdzie stoi zawsze, czyli na zamkniętym balkonie gdzie temp. jest prawie że taka sama jak na dworze. Palemka ma się chyba dobrze. Jednen liść ma 4 promienie co mnie bardzo cieszy. Martwi mnie to że najmłodszy liść bardzo powoli się rozwija i nie widać żeby palma wypuszczała nowego nie wiem może nie powinna stać teraz na balkonie??
Obrazek

w kolekcji posiadam agave parryi,opuncje ogrodową i washingtonie
Obrazek

Pozdrawiam

**Napisane:** 21 kwi 2009, o 22:51

:unsicher: Jakie podłoże będzie idealne do Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei) ??? Bardzo prosze kogos o pomoc bo nie mam zielonego pojęcia

Kupiłem małe 3 listne sadzonki i niewiem co dalej

**Napisane:** 22 kwi 2009, o 13:47

Jako podłoże nadaje się normalna ziemia ogrodowa.Szorstkowce nie są wybredne co ziemi.Młode rośliny mają wrażliwe korzenie, dobrze było by ich możliwie jak najdłużej nie przesadzać no chyba że ziemia jest np. nie odpowiednia np.sam torf.
Najlepsza ziemia to była by mieszanka gliny ,torfu ,grubego piasku ;ewentualnie z dodatkiem urodzajnej ziemi np. z warzywnika lub "kretówki" z łąki.

**Napisane:** 22 kwi 2009, o 13:50

Martyn

Dlaczego z zapytaniem nie zwrócisz się do sprzedającego??? Czyżby nie wiedział co sprzedaje?

Trachycarpus Fortunei (szorstkowiec) - warunki uprawy, jak uprawiać, zdjęcia, opisy

Promienie ilość

palmy i szorstkowce

palmy i szorstkowce

Jakie podłoże będzie idealne do Szorstkowiec Fortunego (Trachycarpus fortunei)???

Kto przegląda forum