Witajcie. Dziś chciałbym przedstawić Wam kolejną roślinę z rodziny Sterculiaceae czyli kakaowca wąskolistnego (theobroma angustifolia lub angustifolium). Przy tej okazji ciekawostka dotycząca nazwy. Próbując dociec nazwy polskiej stwierdziłem że nazwa łacińska i co za tym idzie jej polskie tłumaczenie moim zdaniem jest w pewnym sensie nie trafiona. Wyprowadzając z łacińskiego słowa "angustus" (wąski, ubogi) i "folium" (liść) nazwę wąskolistny - doszedłem do wniosku, że odnosząc nazwę do w pełni rozwiniętych roślin ta nazwa zdecydowanie bardziej pasuje do theobroma gileri niż do theobroma angustifolia. Kakao wąskolistne (angustifolia) ma bowiem liście zdecydowanie bardziej podobne do t.grandiflorum i t.subincanum których liście są z kolei podobnej szerokości i wielkości jak t.cacao. Trudno więc mówić tutaj o jakiejś "wąskolistności". Jeśli odnosić nazwę łacińską tylko do tej cechy (liście rozwinięte) to w internecie krąży moim zdaniem nieprawidłowy opis tych gatunków. Theobroma gileri powinno nazywać się theobroma agustifolium a obecnie nazywane angustifolium? cóż, ja bym nazwał je theobroma aliquamvirent (kakaowiec pomarańczowo kwitnący) lub theobroma dulcis (kakaowiec słodki - bo nasiona nie mają goryczki i są słodkawe); ewentualnie theobroma sensitiva, z tej przyczyny, że jest to roślina dość wrażliwa albo theobroma tarda (dość powolne kiełkowanie). Tyle dywagacji dotyczących nazwy. Tytułem wstępu dodam też adresy pod którymi znajdziecie opis pozostałych gatunków (wraz z szerszym wprowadzeniem):
Kakaowiec właściwy (theobroa cacao), klasyczne kakao z którego wyrabia się czekoladę:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/kwitnacy-kakaowiec-uprawa-zdjecia-i-opis-t80.html
Kakaowiec cupuacu (theobroma grandiflorum), wyrabia się z niego między innymi masło kakaowe i jasne czekolady: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/kakaowiec-cupuacu-theobroma-grandiflorum-cupuassu-cupuazu-cupu-assu-copoasu-uprawa-zdjecia-i-opis-t2287.html
Kakaowiec cupui (theobroma subincanum), owoce zbliżone do cupuacu, ale mniejsze: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/kakaowiec-cupui-theobroma-subincanum-uprawa-zdjecia-i-opis-t2346.html
Kakaowiec górski (theobroma gileri), najbardziej wąskie liście, kwitnienie w pierwszym roku uprawy: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/kakaowiec-gorski-theobroma-gileri-uprawa-zdjecia-i-opis-t2340.html
Kakaowiec mocambo (theobroma bicolor), bardzo smaczne orzechy: http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/kakaowiec-mocambo-theobroma-bicolor-uprawa-zdjecia-opis-t2328.html
Wracając do theobroma angustifolia:
Z dwóch otrzymanych wiosną nasion przeżyła jedna roślina (żyje nadal). Przez ten okres przeszła różne etapy walki o życie. Właściwie przez większość czasu jej życie wisiało ma włosku, bo była praktycznie bezlistna. Prowadzone działania miały na początku na celu skłonienie rośliny do wypuszczenia jakiegokolwiek liścia i podjęcia asymilacji. Udało się to w ostatniej chwili i obecnie jej szanse przeżycia wzrosły do ok 70%
Miło mi że jako pierwszy w Polsce publikuję zdjęcia siewki. Zdjęcie sprzed ponad miesiąca (w tle theobroma gileri):
Później nastąpił mały kryzys który udało się przezwyciężyć (ten liść po lewej stronie ładnie się rozwinął). Obecnie trwa powolna jego degradacja, ale rozwijają się kolejne dwa liscie:
Wyraźnie widać że starszy liść nie jest wąski. Niektóre młode liście w początkowej fazie wzrostu rzeczywiście są wąskie co widać na przykładzie mniejszego liścia po prawej stronie. Być może stąd się wzięła nazwa "wąskolistny". Postaram się sprawę wyjaśnić i wtedy ostatecznie odniosę się do kwestii nazewnictwa. Nie jest również wykluczone że liście podlegały jakiejś przypadkowej deformacji. Będę to mógł ocenić jeśli roślina bardziej się rozwinie. Docelowa budowa liści i łodygi przypomina mi theobroma subincanum oraz theobroma grandiflorum. Z tym że o ile u grandiflorum tworzące się liście mają barwę najpierw białą, później czerwoną a na końcu zieloną, o tyle u subincanum na początku liście są koloru białego, później zmieniają barwę na zieloną - tak samo jak u angustifolia. Zarówno u grandiflorum jak i u subincanum oraz angustifolia - występuje swoiste owłosienie liści. To owłosienie liści u subincanum i u grandiflorum wydaje się być dużo większe niż u angustifolia. W dalszym etapie jeśli będzie możliwość sprawdzę czy "owłosienie" liści angustifolia można łatwo usunąć - tak jak to jest przy subincanum. Ogólnie rzecz biorąc najbardziej podobne do angustifolia - subincanum i grandiflorum są to rośliny zdecydowanie mniej wrażliwe niż t.gileri i t.bicolor. A więc prawdopodobnie jest szansa na uprawę domową (prawie parapetową) w przypadku zarówno grandiflorum jak i subincanum, a być może także angustifolia. Zobaczymy.