Do Pana m.ciechanowski. Trochę nie w temacie postu ale trudno.
Nie chce być upierdliwy;) ale te 30oC to mocno naciągnięta wartość. Sprawdziłem dokładnie dane dla dwóch stacji z Gdańska. Otóż sytuacja jest jeszcze gorsza niż Pan to przedstawił co do chłodnych lat. Mianowicie temperatura w ubiegłym lecie ani razu nie przekroczyła w Gdańsku nawet 28oC. a tylko przez 6-7 dni przekroczyła ledwie 26C

niestety są do bardzo niedobre informacje) podczas gdy w Goleniowie liczba dni z temp pow 26stC wyniosła w ubiegłym lecie 27 . Dla porównania sprawdziłem jeszcze Tarnów:) prawie 60 dni z temperaturą powyżej 26C;) to już jest coś. Można powiedzieć ze przez 2 miesiące jest naprawdę gorąco.
Gdańsk ma jeszcze jedną wadę o której nie wspomniał Szanowny Pan m.ciechanowski. To opóźnione wiosenne ciepło w stosunku co do innych rejonów Polski. Czyli ochładzający wpływ zimnego jeszcze Bałtyku. ten problem dotyczy całego wybrzeża nie tylko Gdańska.

Jak u mnie jest np 30C w lato to Kołobrzegu potrafi być ledwie 18-19C. To samo na wiosnę. Wszędzie 20oC a na wybrzeżu 8oC:(
Z zimą też nie do końca jest tak wspaniale, co widać po ostatnich mrozach:( -16...-18C na miejscowość położoną nad morzem to wg mnie bardzo duży mróz. Średnie miesięczne niby wysokie dla zimy, ale zdarzają się duże spadki:(
Wg mnie klimat trójmiasta nie jest sprzyjający do uprawy palm , ale mimo wszystko życzę powodzenia.
Proszę nie traktować tej wypowiedzi jako złośliwości porostu bądźmy zgodni z prawdą.
W miarę sprzyjające warunki wg mnie ma Świnoujście, Szczecin,Zielona Góra, i tam nie bałbym się posadzić palmy nawet za kilka tyś PLN. Tam gdzie mieszkam (Drawsko Pomorskie) też są kiepskie warunki, problemem tu jest duże zachmurzenie związane z dużą ilością jezior i lasów oraz wiosenne przymrozki.
Czekamy na nowe fotki palm;)